Zeby nie PIS i nie jego zaangazowanie jestem pewny ze frekwencja nie przekroczyla by 15% .Ludzi trudno do wyborow naklonic a co dopiero na referendum .Ziobro wykorzystal okazje zeby zaatakowac Kaczynskiego moim zdaniem nie slusznie i dosc prymitywnie .Widze ze Ziobre naprawde nie ma wiele do powiedzenia .I pomyslec ze malo brakowalo bym sie dal mu przekonac .Teraz sama mysl o tym napawa mnie zazenowaniem .
Inne tematy w dziale Polityka