Ewa Stankiewicz-...Jego kompanii próbowali go hamować, odciągnęli go ode mnie, mówiąc: "Stefan, daj spokój". Ale gdy chciałam wezwać policję i zwróciłam się do nich mówiąc, że "państwo byliście świadkami", odpowiedzieli "nie, nic nie widzieliśmy". Jeden z nich powiedział nawet: "to pani zaatakowała". Był tam też operator z TVP, który filmował, ale gdy Niesiołowski się na mnie rzucił, to opuścił kamerę i przestał filmować. Zaczęłam się rozglądać, czułam się jak w jakiejś mafii.....
---- Dziwne że ze zdarzenia, które miało miejsce nie w lesie, ale na terenie gdzie tłumy reporterów obwieszonych kamerami - jak Rambo granatami - biega na co-dzień w pogoni za sensacją, oglądamy tylko jeden krótki filmik, nakręcony przez napastowaną kobietę. Panie Tusk i posłanko Katarasińska, mieliście świętą rację na temat abonamentu RTV. Trzeba być idiotą, żeby płacić ten para-podatek, który ma finansować reporterów wyszkolanych w spuszczaniu wzroku i obiektywów kamer.