Minister SZ RP o wizycie przedstawicieli PiS w USA „Proponuję rozliczać po efektach. Jeśli to będzie tylko PR polityczny, to przyłączę się do głosów oburzenia. Gdyby na przykład udało się pani minister i panu ministrowi uzyskać to, co się czytało w gazetach, jakoby Stany Zjednoczone dysponowały zapisem ostatniej rozmowy prezydenta z bratem, co umówmy się dla nas byłoby bardzo ważnym dokumentem historycznym, to wtedy bym im pogratulował wizyty, ale w innym wypadku trzeba będzie to nazwać bardzo surowo - podkreślił szef polskiej dyplomacji.”
Od wielu miesięcy przedstawiciele polskiego rządu dowodzą, że ich celem nie jest wyjaśnienie przyczyn Tragedii Smoleńskiej. Wolą insynuować winę Ofiar tej Tragedii. Generałów, pilotów i oczywiście samego Prezydenta.
Jeśli ktokolwiek może poprzeć starania Polski o wyjaśnienie Tragedii Smoleńskiej, to na pewno są to Amerykanie,. A ściślej, ich konserwatywna reprezentacja, czyli republikanie.
Stad naturalne jest, ze wizyta, b. minister Anny Fotygi i Antoniego Macierewicza w USA to głównie spotkania z Republikanami. Petycję, podpisaną przez 300 tys. Polaków o powołanie Międzynarodowej Komisji została złożona na ręcekongresmanki z Florydy, Ileany Ross-Lehtinen, która jest najwyższą rangą Republikanką w Komisji Spraw ZagranicznychIzby Reprezentantów i w wyniku niedawnego zwycięstwa republikanów w wyborach do Kongresuprzejmie w nowym Kongresie od stycznia przewodnictwo tej komisji po demokratycznym kongresmanie Howardzie Bermanie. Poseł i była szefowa dyplomacji RP poinformowali, że spotkali się w czwartek z republikańskim senatorem Richardem Burrem z Karoliny Północnej, który - jak powiedzieli - w pełni poparł ich inicjatywę w sprawie Smoleńska.”
Inny Kongresmen, Dan Rohrabacher powiedział: „Reprezentują oni" - pisze Rohrabacher o Fotydze i Macierewiczu - "uzasadniony niepokój narodu polskiego, że wypadek, który pochłonął życie ich przywódców, powinien być dokładnie zbadany i wyjaśniony. Jeżeli katastrofa prezydenckiego samolotu miała związek z premedytacją lub niekompetencją, należy to przyznać i wyciągnąć z tego wnioski. Zważywszy na historię stosunków między Rosją (w tym ZSRR) a Polską, jest wiele powodów do podejrzeń. Poza tym, jeśli błędy zostały popełnione, Rosja musi to przyznać i dopilnować, żeby je skorygowano - napisano w oświadczeniu".
Spotkanie z Kongresmenem Kingiem, do którego rzekomo mieli się udawać, nie było w planach pani minister i szefa Zespołu Parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn Katastrofy Smoleńskiej. Nie ma, bowiem potrzeby przekonywać przekonanych, a kongresmen King rezolucję o powołanie Komisji złożył w Kongresie już w czerwcu 2010.
Słusznie więc skoncentrowali się na pozyskiwaniu poparcia tej petycji w kręgu Republikanów, którzy mają świadomość ( w przeciwieństwie do naszego rządu), czym jest dzisiejsza Rosja. Czy ktokolwiek poza nią, oficjalnie zamieniałby protokoły przesłuchań po przekazaniu końcowego raportu, zrobionego na podstawie ich pierwotnej wersji?
Za taki numer w wolnym świecie poleciałyby głowy prokuratorów i ministrów. W Rosji- nic. Normalka. Protokół ma być taki, aby się zgadzało. Zgadzało z tym, co ogłoszono natychmiast po katastrofie. Wspólnie: w Rosji i w Polsce.
Kilka dni temu nastąpiła ekstradycja z Tajlandii do USA znanego w całym świecie handlarza bronią Wiktora Buta. Rosja oficjalnie głosi, że Boot jest niewinny. Do Strasburga Rosja wysłała oświadczenie, że mord Katyński nie był skierowany przeciwko narodowi polskiemu i jest zwykła przestępstwem, które się dawno przedawniło.Rosja może sobie pozwolić na wszystko. Bo Rosja to mocarstwo. *
Wiernopoddańcze akceptowanie takiej postawy prowadzi jednak do zgody na samozagładę tych, którzy dla jakiejś doraźnej korzyści, pozwalają Rosji powrócić( w najgorszej, imperialistycznej formie) do gry na arenie międzynarodowej. Jeśli świat nie zmusi Rosji, do akceptowania demokratycznych uregulowań wolnych społeczeństw w najprostszych sprawach dotyczących poszanowania prawa międzynarodowego, to wyhoduje sobie potwora.
Przed taka postawą ostrzega liberała Obamę, republikański senator„ George Voinovich ze stanu Ohio wezwał Obamę, aby zapewnił kraje bałtyckie i wschodnioeuropejskie, że traktat nie zmniejszy poparcia USA dla nich. "Muszę otrzymać zapewnienia, że polityka ta nie sprowadzi się raz jeszcze do tego, że USA porzucą naszych braci i siostry w krajach poprzednio zniewolonych, pozostawiając ich na pastwę presji ze strony Rosji" - powiedział senator Voinovich.
I w USA nie ma afery. Rolą opozycji jest patrzeć władzy na ręce. I jeśli ta władza popełnia błąd, należy ją publicznie ostrzec lub korygować.
W Polsce obecnie jest inaczej: każda próba korygowania władzy jest uznawana za zdradę stanu, zamach na demokrację, albo po prostu za zwykłe świństwo. Jak obecna akcja szukania wsparcia dla prób niezależnego wyjaśnienia naszej największej katastrofy w dziejach, w której zginęli Prezydencji RP i kilkadziesiąt innych, znamienitych przedstawicieli naszego państwa.
Kilka miesięcy temu premier Tusk i rząd, po otrzymaniu sygnału, że Polacy proszą o międzynarodową Komisję oświadczył „Rzecznik rządu Paweł Graś: Nie bardzo wiadomo, co nowego mieliby wprowadzić zagraniczni eksperci do zrozumienia przyczyn katastrofy?Już ponad 6 tys. osób podpisało się pod listem otwartym do premiera Donalda Tuska o powołanie międzynarodowej komisji technicznej w celu zbadania przyczyn katastrofy prezydenckiego samolotu. Tymczasem rząd nie widzi potrzeby organizowania "na obecnym etapie prac" nowych zespołów śledczych. Jest przekonany, że współpraca polsko-rosyjska w zupełności wystarczy do wyjaśnienia przyczyn tragedii pod Katyniem.”
W kolejnych miesiącach padały zapewnienia, ze współpraca ze stroną rosyjską jest wzorowa, a przypieczętował tą postawę Prezydent Komorowski, który uznał, że najważniejsze jest, aby uzgodnić wersję z Rosjanami tak, aby była wiarygodna dla opinii publicznej.
Anna Fotyga i Antoni Macierewicz spotkali się także z szefostwem NTBSN (National Transportation Safety Board). I mamy pierwszy efekt: informacja o polskich konsultacjach z tą agencją w sprawie polskiej opinii do raportu MAK.W szczegółach o celu ekspertyzy czytamy: „Millerpoinformował, że strona polska zwróciła się o konsultacje do USA. - Polska zwróciła się do bardziej doświadczonych. Takim partnerem są Stany Zjednoczone. To jest kraj, który bada bardzo dużą liczbę wypadków lotniczych również na lotniskach wojskowych - wyjaśnił.Minister, pytany o jaką pomoc zwrócono się do strony amerykańskiej i czego dotyczyły konsultacje, odpowiedział, że chodzi o praktyczne aspekty korzystania z uprawnień państwa uczestniczącego w badaniu wypadku lotniczego, zgodnie z Konwencją Chicagowską, na lotniskach wojskowych.”
Co to oznacza? Ano, że pytania dotyczyły interpretacji przepisów, a nie wyjaśniania wątpliwości dotyczących sposobu przeprowadzania śledztwa, których od pierwszych chwil po tragedii było mnóstwo! Czyżby chodziło Komisji Millera jedynie o przekonanie Polaków i opinii publicznej, że przyczyny wypadku były konsultowane w USA?
W tej sytuacji to świetna wiadomość, ze Antoni Macierewicz spotka się z fachowcami z NTSB po formalnym ogłoszeniu raportu MAK. Bo to oznacza, że są oni gotowi do pomocy w ocenie bulwersujących nas wszystkich wątpliwości dotyczących szczegółów katastrofy.
Bo dywagacje czy lot był cywilny i wojskowy w połowie w stosunku do lotu wojskowego samolotu, z wojskową załogą z Prezydentem na pokładzie to kpina ze zdrowego rozsądku opinii publicznej. A konsultacje w sprawie uprawnień wynikających z przyjętej w dziwny sposób zasady badania wypadku wg konwencji chicagowskiej, to kolejny zabieg odwodzący od meritum.
Ma rację Anna Fotyga, rząd powinien być wdzięczny za doskonałą pracę wykonaną przez obu polityków w USA. Uzyskali poparcie, które może doprowadzić do przegłosowania petycji o powołanie Komisji w nowym Kongresie, ale przede wszystkim zyskali potencjalną pomoc w fachowej ocenie wyników raportu MAK. Zrobili to z pozycji opozycji, której niezbywalnym prawem jest być w kontrze do rządu.
I jeszcze jedno.Amerykańscy dowódcy NATO niezwykle cenili swoich kolegów z Polski, którzy zginęli w Smoleńsku. Nie należy, więc odrzucać przypuszczeń, że i oni wesprą działania Polaków. Formalnie, bądź nieformalnie. Ich dostęp do potencjalnych materiałów, które mogłyby mieć kluczowe znaczenie dla wyjaśnienia okoliczności tragedii, jest nie do przecenienia.
Dlatego wizyta Anny Fotygi i Antoniego Macierewicza to nie skandal- skandaliczna jest wypowiedź w związku z ich wyjazdem i dociekaniem prawdy o Smoleńsku, wypowiedź ministra RP.
*W kwietniu ppłk Paweł Plusnin twierdził, że załodze samolotu Tu-154 przekazał informację, że widoczność na lotnisku wynosi 400 metrów, choć jego zdaniem sięgała 800 metrów. Jak wtedy mówił, podał mylne dane, by zniechęcić załogę do lądowania. Jak ustalili jednak dziennikarze "Rzeczpospolitej", Plusnin w ponownym przesłuchaniu zmienił zdanie. Teraz twierdzi, że widoczność wynosiła 400 metrów, czyli tyle, ile podał polskiej załodze.
Kolejna rozbieżność pojawia się w przypadku tajemniczej trzeciej osoby, która wczasiesprowadzania tupolewa miała znajdować się w wieży zkontrolerami. W kwietniu drugi z kontrolerów, Wiktor Ryżenko powiedział, że oprócz niego i Plusnina w dyspozytorni był pułkownik zjednostkiw Twerze - niejaki Krasnokutski. Jednak podczas ponownego przesłuchania kontrolerzy o Krasnokutskim już nic nie mówią
*Polska prokuratura nie chce być gorsza i uznała wniosek Rosji o ekstradycję lidera opozycji czeczeńskiej za uzasadniony. Honor Polski może uratować polski sąd. Czy wybije się na niezależność?
http://www.tvn24.pl/-1,1682922,0,1,macierewiczowi-i-fotydze-udalo-sie-wreczyc-petycje,wiadomosc.html
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/kontrolerzy-z-podsmolenskiego-lotniska-zmieniaja-z,1,3790146,wiadomosc.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,8684509,Obama_za_ratyfikacja_START_z_Rosja__blokowanego_przez.html
http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=104480
http://www.tvn24.pl/12690,1683038,0,1,po-konsultacjach-z-amerykanami--polska-opiniuje-raport-mak,wiadomosc.html
http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/najlepiej_oceniane/news/macierewicz-jest-szansa-na-powolanie-komisji,1560035
http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/najlepiej_oceniane/news/macierewicz-jest-szansa-na-powolanie-komisji,1560035
http://www.tvn24.pl/12690,1683038,0,1,po-konsultacjach-z-amerykanami--polska-opiniuje-raport-mak,wiadomosc.html
Inne tematy w dziale Polityka