18 sierpnia 1988 roku została uchwalona Konwencja Islamskiego Ruchu Oporu (Hamasu). Konwencja jest ogólnym manifestem, składającym się z 36 oddzielnych artykułów, które określają cele i sposoby działania organizacji.
Już na samym wstępie Hamas jasno określa swój najważniejszy cel, którym jest zniszczenie państwa Izrael.
"Izrael będzie istniał dopóty, dopóki Islam nie zlikwiduje go,
tak jak uczynił to z innymi przedtem". (wstęp)
Wśród blogerów potępiających obecne działania Izraela, znalazłam także tych, którzy pisali, że było porozumienie z Camp David, i to Izrael był winien zaprzepaszczenia ustaleń.
Co na ten temat mówi Hamas w swojej konwencji ? Ano:
Hamas odrzuca wynegocjowane porozumienia pokojowe, stwierdzając, że "nie ma żadnego rozwiązania dla kwestii palestyńskiej jak tylko Dżihad".
"(Pokojowe) inicjatywy, tzw. rozwiązania pokojowe
i konferencje międzynarodowe są sprzeczne
z zasadami Islamskiego Ruchu Oporu...
Konferencje te nie są niczym więcej,
jak środkiem do wyznaczenia niewiernych na rozjemców
na ziemiach islamskich...
Nie ma innego rozwiązania problemu palestyńskiego
poza świętą wojną Dżihad.
Inicjatywy, propozycje i konferencje pokojowe są jedynie stratą czasu,
działaniem na próżno". (art. 13)
Znajdziemy tu także potępienie izraelsko-egipskiego traktatu pokojowego: "Egipt w dużym stopniu został odsunięty z pola walki (przeciwko syjonizmowi) poprzez zdradliwe porozumienie w Camp David. Syjoniści próbują wciągnąć inne kraje arabskie w podobne układy, aby usunąć je z pola walki... Odejście z pola walki z syjonizmem jest zdradą i przeklęty będzie ten, kto popełni ten karygodny czyn". (art. 32)
Podczas Intifady Al-Aksa, pomiędzy wrześniem 2000 roku a kwietniem 2004 roku Hamas przeprowadził 425 akcji terrorystycznych przeciwko Izraelowi, zabijając 377 Izraelczyków.
W trakcie działań zbrojnych Izraela, oprócz bojowników islamskich, giną niewinne kobiety i dzieci. To jest potworna cena tego konfliktu. Tylko, kto temu konfliktowi jest winien?
Zarówno Hesbollah (organizacja, która powstała w Libii)jak i Hamas są finansowane przez Iran, Syrię i inne kraje arabskie. A pomysłodawcą i finansującym armię samobójcze, był nie kto inny jak Chomeini.
Jaki jest stosunek fanatyków islamskich do dzieci ?Warto przeczytać, co pisze na ten temat niemiecki pisarz Christopher Reuter w książce "Zamachowcy - samobójcy Współczesność i historia" o samobójcach bohaterach”,.Jest tam taka relacja „trenera”
„Dzieci, które się wzbraniały, obrzucaliśmy wyzwiskami, pytaliśmy je, czy ich rodzice aby na pewno są dobrymi muzułmanami, czy nie należałoby ich wsadzić do więzienia. Codziennie wieczorem na dziedzińcu koszarowym stały nowe dzieci: zbite z tropu, zastraszone i nieświadome niczego. Ogarnięte panicznym strachem. Wyobrażające sobie, że wkrótce będą u Mahometa, Proroka, w raju - i chcące swoją służbą w wojsku zapewnić utrzymanie rodzinie. (...) Jeśli dziecko umrze, rodzina otrzymuje legitymację męczennika. Oznacza to przywileje przy zakupie żywności, odzieży i lodówek, a przedewszystkim wysokie poważanie i awans społeczny w bardzo zróżnicowanym stanowo społeczeństwie irańskim.”
W trakcie wojny iracko-irańskiej Chomeini wysłał bez drgnięcia powieką na śmierć armię dzieci , zginęło ich ponad 20 tysięcy.
Daruję opis samego szkolenia dzieci , przygotowującego je na śmierć . To z po takich szkoleniach dzieci i kobiety dokonują aktów samobójczych , także w Izraelu. Na szyi samobójcy można znaleźć kluczyk do Raju. Nowy, tani rodzaj broi fundamentalistów. Artykuł 7 konwencji Hamasu mówi:„"Dzień sądu ostatecznego nie nadejdzie, dopóki muzułmanie nie staną do walki z Żydami i zabiją ich. Żydzi będą chować się za skały i drzewa, a skały i drzewa będą wykrzykiwać: 'Muzułmanie, jest tutaj Żyd ukrywający się za mną, chodź i zabij go'." (art. 7)
Czy nienawiść Hamasu skierowana jest tylko przeciwko Izraelowi? W artykule 22 możemy przeczytać:
"Wróg od dłuższego czasu knuje intrygi... i jednocześnie gromadzi ogromny i wpływowy dobytek materialny. Mając pieniądze, objął swą kontrolą światowe media... Przy użyciu swych pieniędzy rozpętał rewolucje w różnych częściach globu ziemskiego... Opowiedział się za rewolucją francuską, rewolucją komunistyczną i większością innych rewolucji, o których słyszymy... Mając pieniądze, powołano do życia takie organizacje, jak wolnomasoneria, kluby rotariańskie i 'lions', które rozproszone są po całym świecie i mają na celu zniszczenie społeczeństw i prowadzonych interesów syjonistycznych... Opowiedziano się za I wojną światową i sformowano Ligę Narodów, poprzez którą wróg może rządzić światem. Opowiadając się za II wojną światową, osiągnięto ogromne korzyści finansowe. Nie ma na świecie wojny, w której (Żydzi) nie maczaliby rąk". (art. 22)
Tak więc już nie samo państwo Izrael jest wrogiem, ale świat, na który Izrael ma wpływ. Co zatem planuje Hamas dla świata?
W artykule 32 można przeczytać : "HAMAS sam uważa się za czołówkę i przednią straż na polu walki przeciwko światowemu syjonizmowi. Z chwilą, gdy ugrupowania islamskie z całego świata będą dobrze wyposażone, w imię ich przyszłej roli w walce z podżegającymi do wojny Żydami, powinny również prowadzić taką działalność". (art. 32)
I chociaż to Hezbollah stworzył mit z męczennika obładowanego materiałem wybuchowym ,to wszystkie fundamentalistyczne organizacje typu Dżihad ,czy Hamasu- w świecie arabskim ale także poza nim: w Sri Lance, Turcji, Czeczenii, Indiach, Indonezji ,Somalii, USA ,Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Iraku, Iranie i innych miejscach na świecie, korzystają ze sprawdzonego, cynicznego wzorca. Minimum ofiar po stronie atakującego (kilku samobójców) i maksymalny efekt w postaci setek ofiar. A w kilka godzin po zamachu media na całym swiecie rozpowszechniają mit :desprackiego czynu”
Czynu, który jest starannie zaplanowaną , cyniczną grą fundamentalistów. Takim PR męczeństwa za sprawę.
Liczby ofiar w obecnej akcji Izraela w strefie gzy napawają grozą , Ale czy mniejsza grozą napawać wiedza, że pomiędzy wrześniem 2000 roku, a kwietniem 2004 roku Hamas przeprowadził 425 akcji terrorystycznych przeciwko Izraelowi,
zabijając 377 Izraelczyków.?
Czy w tych zamachach ginęli żołnierze izraelscy?
Wśród najbardziej przerażających zamachów przeprowadzonych przez
Hamas znajdują się:
- czerwiec 2001 r. - zamach w Delfinarium w Tel Awiwie (zginęły
21 osoby);
- sierpień 2001 r. - zamach w Pizzeria Sbarro w Jerozolimie (zginęło
15 osób);
- grudzień 2001 r. - zamach na autobus w Hajfie (zginęło 15 osób);
- maj 2002 r. - zamach w sali Rishon Letzion ( zginęło 16 osób);
- czerwiec 2002 r. - zamach na autobus linii nr 32 w Jerozolimie (zginęło
19 osób);
- marzec 2003 r. - zamach na autobus linii nr 37 w Hajfie (zginęło
15 osób);
- czerwiec 2003 r. - zamach na autobus linii nr 14 w Jerozolimie (zginęło
17 osób).
Hamas twierdzi, że wszyscy terroryści-samobójcy przeprowadzili
bohaterskie "operacje śmierci męczeńskiej".
W konwencji Hamasu i powyższym komentarzu do zadania śmierci cywilom izraelskim - leży klucz do oceny wydarzeń na ziemi palestyńskiej. Efektem tych wydarzeń była budowa muru, oddzielającego strefę Gazy od Izraela, utrudniającego zamachy samobójcze. Od tej pory wzrosła liczba ataków rakietowych na osiedla izraelskie. Rocznie spada tych rakiet po kilka tysięcy.
Dopóki którakolwiek ze stron uznawać będzie śmierć niewinnych cywili za usprawiedliwioną w imię wyższych celów ,dopóty będzie trwał krwawy konflikt. A wpisanie przez Hamas do swojej Konwencji zasady zabijania Żydów (nie izraelskich żołnierzy) w mojej ocenie obarcza ich winą. Bo to nie jest strategia obronna , a strategia wiecznego ataku. Obecne wołanie do społeczności międzynarodowej o obronę strefy Gazy , jest w mojej ocenie wołaniem o możliwość zachowania uzbrojenia oraz ocalenia przywódców bojówkarzy Hamasu . Bo ,że życie własnych obywateli Hamas ma w pogardzie ,świadczy wychowywanie do śmierci.
Dlaczego tak sądzę? Ano poczytajmy założenia Hamasu :
"(Pokojowe) inicjatywy, tzw. rozwiązania pokojowe
i konferencje międzynarodowe są sprzeczne
z zasadami Islamskiego Ruchu Oporu...
Nie ma innego rozwiązania problemu palestyńskiego
poza świętą wojną Dżihad.
Inicjatywy, propozycje i konferencje pokojowe są jedynie stratą czasu,
działaniem na próżno". (art. 13)
Dlatego akcję Izraela w Gazie traktuję jako obronną. Czy negocjacje przy udziale międzynarodowym uważam za konieczne? Jasne. Ale do tanga trzeba dwojga. A Hamas , z takimi zasadami jaki go tworzą przy pomocy swojej konwencji , partnerem nie jest.
http://religiapokoju.blox.pl/html/1310721,262146,13.html?768740
http://www.izrael.badacz.org/historia/intifada_hamas.html
Inne tematy w dziale Polityka