kierownik karuzeli kierownik karuzeli
3264
BLOG

Uwaga, uwaga ,nadchodzi PIS-wojsko!

kierownik karuzeli kierownik karuzeli PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 130


Uwaga, uwaga nadchodzi! PIS-wojsko. Już idą Misiewicze krokiem defiladowym, Gąsienicami Wisłostradę rozjeżdżają, warszawiakom spać nie dają. Polacy chcą spacerować wiślanymi bulwarami, chcą jeździć rowerami po ścieżkach rowerowych, a potem schodzić z rowerów i śpiewać i tańczyć, chcą upinać sobie kwiaty we włosach, chcą jeszcze więcej wolności i jeszcze więcej tolerancji, chcą przestrzegania Konstytucji. Zaś nie chcą oglądania tych Krabów na podwoziu kołowym. Twardych i innych Leopardów. Gdyby ministrem obrony byłby Siemoniak albo Kalisz, to dopiero byłaby parada. Wojskowa kolorowa parada.


Powiedzmy sobie prawdę, zaraz zacznie nagonka na defiladę w dniu 15 sierpnia. Już sama zmiana miejsca defilady, z al. Ujazdowskich na Wisłostradę, a także pewnie – z okazji 100- lecia odzyskania niepodległości - nadanie defiladzie specjalnego rozmachu i oprawy - wywoła sprzeciw, a nawet wściekłość wielu środowisk opozycyjnych. Prawdopodobnie krytyka owej wojskowej defilady rozwinie się dwoma frontami.


- Front Wschodni. Główne ostrze krytyki skierowane będzie na fatalny stan uzbrojenia polskiej armii. Padną argumenty, że nie mamy armii tylko złom, że większość prezentowanego uzbrojenia to rozwiązania pamiętające jeszcze czasy komunistyczne. I za ten stan odpowiada PIS, który obiecał modernizacje polskiej armii, a nic w tym kierunku nie zrobił. Zaś Prezydent – długopis, jedzie do Australii, aby tam podpisać umowę w sprawę fregat. A potem, do krainy kangurów pojedzie kilkuset Misiewiczów, aby przeżyć tam wakacje życia i zamiast szkolić się będą pływali na „ desce” I tak to wygląda nasze wojsko w wydaniu PIS- owskim, więc lepiej, aby żadnej defilady nie było. Nic nie było…

Ten malkontentyzm doskonale widać na przykładzie prawdopodobnej decyzji zakupu dwóch fregat w Australii. Na Defense 24 ukazał się ciekawy artykuł i tam przytoczono listę zarzutów związanych z zakupem owych fregat. Z tym, że lista za „ tak” była tak samo długa i ważka jak na „ nie” Przypominam, że w 2001 zdecydowano na budowę fregaty „ Ślązak” w polskich stoczniach. Ten okręt jest w ciągłej budowie i pochłonął już mld złotych, albo i więcej. Oddanie tego statku planowane jest na 2019 i jest nadzieja, że ten termin będzie dotrzymany. W międzyczasie zmieniono zakres uzbrojenia i fregata stała się poczciwym patrolowcem z marnym uzbrojeniem. Ta budowa ‘ Ślązaka” to możliwości naszych stoczni i przemysłu zbrojeniowego w pigułce. Przez lata budowy tego okrętu rządziło SLD 2001 – 2004. PIS 2005 – 2007 PO 2007 – 2015. PIS 2015 – do chwili obecnej. I co? Nico… Marynarka Wojenna to najgorzej wyposażony rodzaj naszego wojska. Potrzebna była więc natychmiastowa decyzja zakupu fregat, szybko, wręcz na dziś. Może to okręty mające już 20 letnią służbę, ale po generalnym remoncie i b. dobrze uzbrojone. I stanowić będą jakąś przeciwwagę dla Rosyjskiej Floty Bałtyckiej.  

Taki punkt widzenia, ciągłego odraczania decyzji, narzekania, i wszechogarniającej krytyki, ma wywołać w Polakach rozmaite kompleksy, ma pozbawić ich dumy. Pozbawić NAS poczucie wartości i zamienić w bezmyślnych pacyfistów. Przykład? Proszę bardzo – krytyka budowy strzelnic pod pozorem „ innych pilnych potrzeb” czy też wręcz histeryczna krytyka A Macierewicza, za decyzje powołania WOT, czyli udziału obywateli w kształtowaniu polskiej obronności. Nazwałem ten front krytyki, jako front Wschodni, ponieważ zredukowanie naszej siły militarnej, odebranie naszemu narodowi ambicji posiadania sprawnej i dobrze wyposażonej armii, podkopanie militarnego ducha, jest na rękę niektórym krajom na wschód, a może i na zachód od Polski.

- Front Brukselki. Tutaj krytyka defilady 15 sierpnia będzie odwoływała się do symboliki i socjologii. Wg nich, to, co PIS nam zarefuje 15 sierpnia to nic innego jak defiladomania. I będzie to tylko prostacki rytuał pod przewodnictwem partii rządzącej. Co prawda, pewnie na trybunie nie zasiądzie sam Kaczyński, lecz pod baldachimem chroniącym przed upalnym słońcem stawi się całą wierchuszka PIS- owska, co samo w sobie jest dla wielu ludzi opozycji, widokiem nie do zniesienia… Zaś Wisłostradą będzie defiladował ogłupiały suweren w mundurach, i tylko w tych kategoriach, owi brukselscy krytycy będą rozpatrywali to „ żenujące widowisko” Przy okazji pewnie przywoła się przykłady wielkich defilad. Np. te z Korei Północnej, czy może nawet jakiś tefałenowski ekspert, a może sam b, premier Miller, przyrówna Kaczyńskiego do Mao, który kazał zburzył i powiększyć Plac Tiananmen do odpowiednich rozmiarów, aby pomieścić tam 400 tys. Ludzi i. Więc zachodzi obawa, że gdy Patryk Jaki wygra wybory, to także każe powiększyć Wisłostradę, zamiast budować kolejne ścieżki rowerowe. Podniesie się także aspekt, że wszelka obsesja na punkcie kontroli, dyscypliny i wojskowego porządku, – która charakteryzuje PIS, mało ma wspólnego z demokracją i przestrzeganiem Konstytucji. Pewnie padnie także argument ostateczny. Po co nam defilada w Warszawie, przecież mamy defiladę w Moskwie i w Berlinie … no może w Berlinie nie… ale w Paryżu już tak. I to 14 lipca, wiec po co miesiąc później urządzać podobną hucpę w Warszawie. I jak Polacy chcą zobaczyć czołgi i samoloty, to niech pojadą sobie do Paryża.

Już widzę wysyp krytyków rozmaitego sortu i wagi. nawet tu, na Salonie pewnie pojawią się rozmaite głosy panów Kamilów i Startych Erazmów z Krakowa, którzy w mniej lub bardziej w zawoalowany sposób poddadzą krytyce politykę prężenie muskułów. Trzeba ich argumentów wysłuchać, pewne mają coś mądrego do powiedzenia, a jak nie mądrego, to chociażby zabawnego.    

No dobrze, jeżeli wojskowe defilady nie, to co w zamian? Jaka inna forma narodowej czy społecznej ulicznej mobilizacji jest pożądana? Z pewnością jakaś liczna reprezentacja opozycji podniesie rękę za rozmaite kolorowymi paradami walczącymi o wolność i tolerancje. Słowo „ walka ” jest tu kluczowe.. Tak jak kiedyś komuniści walczyli o pokój, tak wydaje się, że teraz, współczesna liberalna lewica walczy z podobną zapalczywością o wolność i tolerancje. A ostatnio walczy także o demokracje. Ta walka przybiera rozmaitą formę, poczynając od kopania w barierki aż po przebieranie pomnika Kubusia Puchatka w koszulkę napisem – KON – STY – TU – CJA. Ale nie tylko, w trakcie owych parad transseksualiści tańczą na specjalnie przygotowanych platformach, zaś lesbijki głośno krzyczą i walą w bębny, a rozmaici panowie Krzysiowie ( znajomi Kubusia, tego w koszulce) paradują w różowych stingach. Ostatnio w trakcie parady równości w Sztokholmie do parady równości dołączył generał z grupą żołnierzy. Co spotkało się z oburzeniem prawej strony opinii publicznej, ja osobiście aż tak zgorszony nie jestem i już z utęsknieniem czekam na pułkownika Mazgułe ubranego tylko skąpe figi, który razem z ministrem Kaliszem zatańczą na rurze? Gdyby tak się stało. Gdybym na własne oczy zobaczył tych panów w negliżu, dopiero wtedy uwierzyłbym w ich wolność i demokracje.

Ktoś powie, że żartuje. Niestety, ja nie żartuje… Nie wiadomo w jakim kierunku pójdzie rozwój Europy. To, co dziś wydaje się dekadencją jutro może być normą. Być może oprócz parady równości powstanie także Trybuna Równości, taka trybuna jak na pochodzie 1 majowym. I na tej Trybunie Równości zasiądą profesorowie. Środa, Hartman, Płatek, Krzemiński. Oraz Barbara Nowicka. Petru z przyjaciółką. I Pali kot z Lubnauer. I tak jak kiedyś malutki Lityński i malutka Holland wręczała bukiecik kwiatów Bierutowi, tak i w obecnej sytuacji, 4 i 5 pokolenie komunistów pewnie już czeka w kolejce ze swoimi bukiecikami.

Czy to utopia? Mam nadzieje, że tak… i tych parad równości będzie coraz mnie. I nie dlatego, że w dzisiejszej Polsce brak jest równości, ale ta równość, a raczej nie równości ulokowana są w innych obszarach naszego życia społecznego. Jeżeli chodzi o mnie, to jestem 100 % konserwatystą i, bardziej od pasa w dół, interesuje mnie człowiek, ale od pasa w górę. Plus oczywiście głowa. Co zaś tyczy wojskowych defilad, to jestem za. Ponieważ uważam, że lepsza wielka defilada niż nawet malutka wojna.


Link do mojego bloga Mój Blog

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka