Izrael, konflikt bliskowschodni. Zychowicz, dr Szewko.
Cała Polska i cała Europa jest oburzona śmiercią cywilów, a szczególnie dzieci w Strefie Gazy. Śmierć dzieci w trakcie konfliktów zbrojnych jest ogromną tragedią. Jednak warto zauważyć pewną nierównowagę w tym oburzeniu. W ubiegłym roku Arabowie wymordowali ok. 30 tys. czarnych chrześcijan w Sudanie Zachodnim. Nie w walce. Szli od wioski do wioski, od miasteczka do miasteczka, mordowali, gwałcili, rabowali. Kobiety i dzieci które ocalały, były sprzedawane w niewolę. Setki tysięcy uciekło do sąsiedniego Czadu. Opisałem już tą tragedię w mojej notce
https://www.salon24.pl/u/2jp/1380816,zbrodnia-arabow-w-afryce
Gdzie jest ogólnoświatowe oburzenie, gdzie flotylle z pomocą humanitarną, gdzie protesty mężów stanu, dziennikarzy , polityków? Nic!?
A dlaczego nic? Wytłumaczę wam moi drodzy czytelnicy – dlaczego nic?
Po prostu nikomu nie opłacało się wyciągnąć pieniędzy. żeby was o tym poinformować. Nikomu nie opłacało się wyciągnąć pieniędzy żeby wzbudzić u was oburzenie. I stąd wynika ta nierównowaga w światowym oburzeniu.
Kto wyciągnął pieniądze żeby wzbudzić wasze oburzenie?
Po pierwsze Rosja. To Rosja sprowokowała Hamas do ataku 7 X. Kierownictwo Hamasu było w Moskwie kilka miesięcy wcześniej. W pierwszej fazie Rosja osiągnęła sukces . Duża cześć amerykańskiej pomocy finansowej i materiałowej, która przeznaczona była dla Ukrainy , trafiła do Izraela. Później oczywiście wyszło Rosji – „jak zwykle”. Słabo zorganizowany i nie skoordynowany z innymi antyizraelskimi krajami i organizacjami, atak Hamasu, Izrael wykorzystał okazję do pobicia swoich przeciwników po kolei. A antyrosyjscy islamiści odbili Syrię. Rosja jednak nie daje za wygraną, gdyż znalazła doskonały sposób na podzielenie sojuszników amerykańskich. Stąd kasa na protesty w takich „muzułmańskich „ już krajach jak Francja, Hiszpania, Niemcy. No i w Polsce.
Po drugie pieniądze wyciągnęli Arabowie, głownie władzy Kataru oraz Iran. Okazja do pognębienia Izraela.
A z tych wszystkich pieniędzy doskonale korzysta lewica. Organizując oburzenie wobec „zbrodni” Izraela.
W Polsce na czele „antyizraelskiego oburzenia” brylują dr Szewko i Piotr Zychowicz, wspierani oczywiście przez całą masę lewaków, widzących tutaj pieniądze oraz środowiska związane z Grzegorzem Braunem i Konfederacją. Ci znowuż naczytali się literatury antysemickiej z I połowy XX wieku i tak im zostało. Można mieć swoje poglądy, ale myślę że powinny być bardziej wyważone. Lewaków rozumiem – można podłączyć się do kasy. Ale tzw. prawica mogłaby się zastanowić. W Polsce już nie ma Żydów i może warto byłoby zainwestować we współczesne publikacje, a nie tylko to co znaleźliście w szafach dziadków. Ich wszystkich propaganda odbywa się na schemacie – my nie jesteśmy za Hamasem, ale Izrael popełnia takie zbrodnie , owakie zbrodnie itd. Większość to powielanie arabskiej propagandy i odnoszę wrażenie że tym panom, antysemityzm wycieka wszystkimi otworami w ciele i zaburza racjonalne myślenie.
Panem Zychowiczem i jego fałszywym, kłamliwym gniotem „Izrael na Wojnie” zajmę się w następnej notce, ale tutaj przywołuję go dla rozwinięcia pewnego zagadnienia - odmiennej oceny tego konfliktu.
Pan Zychowicz, w jednej z audycji, porównał naszych Powstańców Warszawskich do psychopatów z Hamasu . Jest to po prostu podłe. Bardziej właściwym byłoby porównania ich do esesmanów, członków Hitler–Jugend , Volkssturmu wspieranych przez niemieckich cywilów, broniących niemieckich miast w końcu II wojny światowej. Ale i to porównanie nie byłoby właściwe. W naszym kręgu kulturowym uznajemy Hitlera za uosobienie absolutnego zła. Ale Hitler budował schrony dla Niemców. Kiedy zapytano jednego z dowódców Hamasu – dlaczego nie wpuszczą cywilów, w trakcie ostrzału izraelskiego, do swojej gigantycznej sieci tuneli – odpowiedział że to nie jest jego sprawa. Niemcy dokonywali potwornych zbrodni mi.in. potrafili w pędzić cywili podbitych państw przed swoimi czołgami , aby uchronić je przed ostrzałem. Ale wyobrażacie sobie że Niemcy pędzą przed swoimi czołgami swoich własnych, niemieckich cywili? Palestyńczycy z Hamasu używają swoje własne, arabskie dzieci jako żywe tarcze. Wyrzutnie rakietowe, sztaby, magazyny broni były instalowane w szkołach, przedszkolach, szpitalach. W jednym ośrodku młodzieżowym, którą zdobyli żołnierze izraelscy, wyrzutnie rakietowe były zainstalowane na stałe. Zresztą , ten sposób działania jest charakterystyczny dla wszystkich ugrupowań islamskich na Bliskim Wschodzie – chociażby , wielokrotnie stosowany w Iraku, w walce przeciw wojskom koalicji. Używanie swoich własnych dzieci jako żywych tarcz! I Hitler siedzący na samym dnie piekła , nagle słyszy od spodu stukanie przywódców Hamasu.
Z tym walczy Izrael!
Konflikt bliskowschodni jest daleko od Polski. Nie ma żadnego bezpośredniego wpływu na Polskę i los naszych obywateli. Ale….
Już wkrótce ta arabska ulica dotrze do Polski. Już wkrótce będziemy się z nią borykać. I co z tego że większość migrantów z tego rejonu, sama stamtąd ucieka i chce normalnie żyć , pracować, wychowywać dzieci w spokoju. Ale powtórzy się sytuacja z Francji czy Szwecji. Co z tego że w takim osiedli mieszka, przykładowo 10 tys. pokojowo nastawionych ludzi. Wystarczy kilku islamistów żeby terroryzować takie osiedle. Mieszkańcy straszliwie się ich boją, bo wiedzą że islamiści są zdolni do wszystkiego. Mogą ich zamordować, porwać im dzieci, zgwałcić żonę czy córkę. I całe osiedle będzie ze strachu ich finansować, udzielać schronienia, a Islamiści będą rekrutować kolejnych bojowników z pomiędzy ich dzieci.
Dlatego skończcie już z tą antyizraelską fobią i przyjrzyjcie się zagrożeniom które do nas przybywa. Izrael ma ogromne doświadczenie w walce z tą hałastrą i polskie służby specjalne mogą z tego doświadczenia skorzystać.
Uważam że socjalizm jest prymitywną ideologią, która blokuje rozwój człowieka i cofa nas do jaskini.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka