Ukazał się interesujący materiał oparty na raporcie międzynarodowej firmy audytorskiej i doradczej PwC - Price Waterhouse & Coopers pod tytułem "Praca w UE – podatki i składki. Wpływ COVID-19 na podatki pracownicze".
Otóż okazuje się, że w minionym 2020 roku obciążenia podatkowe i składkowe wynagrodzeń w naszym kraju zmniejszyły się na tle innych państw i polscy obywatele znaleźli się dokładnie w połowie stawki państw należących do Unii Europejskiej (14 miejsce), awansując w stosunku do roku 2019 o dwie pozycje, a względem 2018 roku o trzy. W portfelach Polaków zostało więcej pieniędzy, a awans naszego kraju oznacza, że wyprzedziliśmy tym samym Holandię, Portugalię i Francję w porównaniu do 2019 roku.
W klasyfikacji dochodu netto na pracującą osobę (wynagrodzenie po odjęciu danin na ZUS i podatku PIT) Polacy zajmują obecnie 14 pozycję pośród krajów UE.
Przeciętnie zarabiający singiel w Polsce w 2020 r. otrzymywał 72 proc. swojego pełnego wynagrodzenia (po odjęciu podatku PIT i obowiązkowych składek na ZUS i NFZ).
Z kolei w przypadku rodziny z przeciętnym wynagrodzeniem pozycja Polski to miejsce 17. (także wzrost o dwa miejsca w porównaniu do poprzedniego roku). Przeciętnie zarabiająca rodzina mogła liczyć na 77 proc. wynagrodzenia netto.
Co ciekawe, z zestawienia wynika, że u naszego niemieckiego sąsiada, wynagrodzenia pracownicze podlegają dużo większym obciążeniom niż w Polsce. Na różnego rodzaju składki Niemiec oddaje 38 procent swojej pensji, Polak jedynie 28 procent wynagrodzenia. W przypadku rodzin sytuacja kształtuje się podobnie, z tą różnicą, iż polskiej rodzinie pozostaje 77 proc. łącznego wynagrodzenia, a w przeciętnej rodzinie niemieckiej o 6 punktów procentowych mniej (71 proc.).
Zdaniem autora publikacji [4] w portalu pulshr.pl :
Awans Polski o dwa miejsca w rankingu wynika (...) głównie z obniżki najniższej stawki PIT w Polsce do 17 proc., a także podwyższenia kosztów uzyskania przychodu (z 1335 do 3000 zł rocznie). Zmiany te miały zastosowanie częściowo w 2019 r. i w całości w 2020 r.
Powyższą opinię podziela Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC [5]:
Obniżka stawki podatkowej z 18 do 17% to krok w dobrym kierunku. Dzięki temu więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach podatników i sytuacja Polski w porównaniu do innych państw UE pod tym względem poprawia się. Atrakcyjność naszego kraju pod kątem opodatkowania osób fizycznych mogłaby dodatkowo wzrosnąć, gdyby np. znacznie podwyższono kwotę wolną od podatku.
Ponadto, jak wynika z danych przedstawionych w artykule [3] przez portal 300gospodarka.pl, pod względem obciążeń pracodawcy kosztami wynagrodzeń pracowników znajdujemy się stabilnie w środku peletonu państw należących do UE.
W 2020 roku Polska znalazła się także na 15 miejscu w zakresie kosztów pracodawcy na tle państw UE w rankingu dla osób zarabiających przeciętne wynagrodzenie (bez rodziny lub z rodziną). Jest to to samo miejsce w porównaniu do 2019 roku. Z kolei w przypadku osób zamożnych (bez rodziny lub z rodziną) pozycja Polski to miejsce 12 (zmiana z 11 miejsca).
Przedstawione fakty jasno dowodzą, dobrego kierunku zmian sytuacji ekonomicznej Polaków i obalają tezy liberałów o nadmiernym fiskalizmie państwa polskiego.
[1] https://forsal.pl/gospodarka/finanse-publiczne/artykuly/8156523,podatki-pit-i-skladki-zus-w-polsce-na-tle-ue-ranking-2021.html
[2] https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-wyprzedza-kraje-UE-w-zestawieniu-obciazen-PIT-i-ZUS-Raport-PwC-8106392.html
[3] https://300gospodarka.pl/news/pwc-singiel-polski-niemiecki-podatki
[4] https://www.pulshr.pl/wynagrodzenia/oddajemy-mniej-fiskusowi-polska-awansowala-w-rankingu,81291.html
[5] https://www.pwc.pl/pl/media/2021/2021-05-05-raport-praca-w-ue-podatki-skladki-2021.html
Grafiki zaczerpnięto z publikacji [1], cytaty z [1], [3], [4], [5].
