ABW pod wodzą Tuska dwa razy sprawdzało Nawrockiego i nic,czysty był jak łza!

 Czy można się bardziej skompromitować jak skompromitował się Tusk u Rymanowskiego?

Potwierdził,że ABW sprawdzało Nawrockiego w 2009 i 2014 roku w celu dopuszczenia go do informacji niejawnych!

 Tusk oskarżył sam siebie,bo przecież był koordynatorem służb w 2009,że służby pod jego nadzorem pracowały niedbale,wtedy nie widział a teraz zobaczył!

Żałosny,roztrzęsiony człowieczek,czyżby dlatego,że na jakimś odwyku?

Pan Nawrocki zrobił testy narkotykowe,czekamy na pana Trzaskowskiego!

hehehehehehehhehe

Amen!