WUJEK WUJEK
421
BLOG

Archeolodzy.”Szafa” rządu, czy rzecz bez znaczenia?

WUJEK WUJEK Polityka Obserwuj notkę 21

Wiadomo, że tuż po katastrofie polscy patolodzy spakowali walizki i zaoferowali spontanicznie pomoc, jednak zostali przez władze zignorowani.

Wiadomo, że właściciele Zakładów Pogrzebowych zaproponowali dokonanie pochówku wszystkich ofiar tragedii za darmo i to także zostało przez władze niezauważone. Można się zastanowić w tym ostatnim przypadku, czy nie zagrała roli jakaś łapówka za tak duże przedsięwzięcie ale wspólnym mianownikiem postępowania decydentów w tych sprawach jest niechęć do integracji, do solidarności oddolnie formułujących się inicjatyw społecznych, które włączyły by do działania ludzi będących poza kontrolą. Potencjalnych świadków, których niezależność okazała by się niewygodna dla oficjalnie konstruowanej narracji.

Podobną, oddolną inicjatywą była wyprawa archeologów traktowana przez rząd z upartą rezerwą. Zgodę na wyjazd przekładano, jej organizator zmarł co także odwlekło sprawę i nawet niespecjalnie się tej sytuacji dziwiłem, bo przecież kto tam nie pojechał prywatnie, przywoził kompromitujące „pamiątki”. A to skrwawiony Dowód Osobisty, a to istotne dla śledztwa części samolotu, wreszcie relacje z improwizowanych pogrzebów walających się szczątek ciał ofiar katastrofy.

Rezultaty pracy archeologów o ile pamiętam, sprowadzono do komunikatu, że byli, podzielili część terenu na sektory, znaleźli pięć tysięcy? części samolotu ( tak pamiętam) i... Tyle. Może poza jedną sprawą- członek wyprawy i zarazem członek-sympatyk partii Palikota usiłował zapisać się do Zespołu Macierewicza sugerując, że owoce pracy archeologów potwierdzają tezy raportów Anodiny i Millera.

 

Teraz mowa jest o dwudziestu do sześćdziesięciu tysięcy części...

Z oporami, ale dopuszczono tych ludzi do badania miejsca tragedii. I od razu ich pracę zignorowano, przemilczano, chociaż trup w szafie ekipy Tuska pozostał.

 

Czy udałoby się to samo z grupą niezależnych patologów? Czy oni milczeliby w obliczu obrzydliwych kłamstw obecnej Marszałek Sejmu Kopacz?

 

Czy udałoby się to samo z grupą przedsiębiorców pogrzebowych, którzy siłą rzeczy staliby się masowym świadkiem tego, co widzieli umieszczając ciała w tak wspaniałomyślnie ofiarowanych przez siebie trumnach?

 

Czy rząd popełnił błąd, torpedując te inicjatywy?

Z jego punktu widzenia- Nie!

Z punktu widzenia polskiej racji stanu? Tak!

 

W czyim więc działano interesie?

WUJEK
O mnie WUJEK

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka