To jest zatrważające...
Wczoraj profesor Zoll w konfrontacji z doktorem Piotrowskim zaczyna od zamachu stanu, by na koniec rozmowy mieć zaledwie zastrzezenia a chodziło o wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Dzisiaj jest już znacznie gorzej. W rozmowie z red. Piaseckim przewodniczący TK w postawionej kwestii ewentualnego podania się do dymisji dwóch spornych sędziów wybranych z naruszeniem Konstytucji przez posłów poprzedniej kadencji, co zneutralizowałoby "zamach" PiS-u, reaguje z oburzeniem. Jego zdaniem, wymaganie od wielkich, europejskich autorytetów takiego poświęcenia, byłoby dla tych wielkich ludzi upokorzeniem.
A już w następnej kwestii, czyli ustawowo postawioną sprawą kadencyjności Przewodniczących Trybunału, twierdzi pan Rzepliński, że taka konstrukcji będzie skutkować kolejką sędziów łaknących stanowowisk. Czyli, nie ma o swoich kolegach dobrego zdania, o ile nie są z nadania PO. Oni nie stali w takich kolejkach i w to akurat wierzę. Nie mieli po co, skoro mianowano ich według klucza towarzyskiego.
Ale, im dalej tym śmieszniej. Pytanie Piaseckiego o konstytucyjność ułaskawienia Mariusza Kamińskiego spotyka się z odpowiedzią Prezesa Trybunału Konstytucyjnego ze zdecydowaną odpowiedzią, mianowicie, tak, Prezydent złamał Konstytucję! To w takim razie, Prezydent stanie przed Trybunałem Stanu, dociska Piasecki. No nie, byłbym tu ostrożny...Tak się wypowiada Rzepliński.
Kontredans prawników wokół najważniejższy decyzji politcznych trwa i ważne jest tylko to, którego z nich pokazuje telewizja, bo to ma wpływ na ciemny lud. Tym razem, pokazano tego właściwego, który okazał się kwintesencją stanu prawa w III-Rrzeczpospolitej i mam nadzieję, że ciemny lud to dostrzeże.
To są zastraszeni i przekonani o swoim wielkim znaczeniu ludzie bez kręgosłupa, bez jakiejś, najmnieszej nawet idei, przyzwoitości, wizji Państwa. Jeśli tacy, bez dwóch zdań, słabi i bojaźliwi ludzie stoją na straży demokracji w Polsce, to ja się boję, bo oni nie są tymi, za których się podają.
Są tym, co nas niszczy, portretem upadku, mapą upodlenia, śmiertelną chorobą toczącą nasz kraj.
Są III-cią RP, którą należy unicestwić wraz z jej założycielami.
Nie po to by żyło się lepiej.
Po to, by się żyło.
Inne tematy w dziale Polityka