Arek Balwierz Arek Balwierz
21
BLOG

Tusk jak Mazowiecki

Arek Balwierz Arek Balwierz Polityka Obserwuj notkę 10

Któż w tych dniach pamięta jeszcze pierwszego niekomunistycznego premiera za żelazną kurtyną? Czy żyje jeszcze ktoś pamiętający rząd, w którym ministrem spraw wewnętrznych był jeden z ludzi honoru? Rząd ogólnonarodowej zgody powołany przy poparciu PZPR (obecny LiD) oraz ZSL (obecny PSL).

Jako jeden z największych sukcesów rząd Mazowieckiego odnotował sygnalizację potrzeby wyprowadzenia żołnierzy radzieckich z terenów Polski. Niby wszystko dobrze. Takie postępowanie powinno odpowiadać antykomuniście. Drobny szkopuł tkwi w szczególe, że pierwszy niekomunistyczny premier uczynił taki gest jako ostani premier w regionie. A gdzie jest podobieństwo? Otóż już niebawem może się okazać, że jednym z większych osiągnięć naszego Premiera będzie przywrócenie handlu polskim mięsem. Tu już chyba nie muszę tłumaczyć, że wszyscy nasi sąsiedzi (łącznie z byłymi republikami sowieckimi) eksportują takie samo mięso bez żadnych przeszkód.

Czy ktoś jeszcze pamięta kto i czemu był największą opozycją opozycją tamtego rządu? Jakie były główne różnice pomiędzy tak piętnowaną (o dziwo do teraz) PC a stronnictwem grupującym się wokół Mazowieckiego? Trudno pominąć jeszcze fakt, że największym apologetą tamtej ekipy była (i jest po dzień dzisiejszy) GW.

Jednak największym podobieństwem pomiędzy obiema ekipami moim zdaniem jest zupełne nieprzygotowanie do rządzenia. Głównym, a zarazem słusznym, argumentem za obecnością szemranych ludzi w rządzie był brak przygotowania merytorycznego do zarządzania krajem. O ile można jakoś usprawiedliwić solidarność z początku lat 90, to bardzo dziwnie wygląda początek rządów PO. Pisał ostatnio o tym Igor Janke i nie będę powtarzał tych samych argumentów. Przez całe dwa lata PiS było atakowane za przeprowadzenie jedynie dwóch ustaw (zlikwidowanie WSI i wprowadzenie CBA), chociaż tak na prawdę było ich znacznie więcej. Konia z rzędem temu, kto teraz jest w stanie wskazać dwie równie sztandarowe projekty platformy.

Ostatnio porównywałem eksposé obecnego i byłego premiera. Moim zdaniem JarKacz znacznie lepiej opisał w swoim rzeczywistość. Kaczyński nie jest genialnym strategiem, co pokazały wyniki ostatnich wyborów, jednak nie można mu odmówić celnego formułowania opinii o rzeczywistości. Myślę, że teraz ma rację mówiąc, że grozi nam powrót do wczesnych lat 90.

Mam psa.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka