Trzy wieści z Sudanów (poza tym, że od piątkowego południa - Bogu dzięki - na granicy międzypaństwowej względny spokój).
-
1. W Sudanie Południowym, w pięciu stanach graniczących z Północą, brakuje jedzenia. Przyczyny: okoliczne konflikty, związane z nimi zamknięcie granicy (w maju zeszłego roku, wcześniej można było znacznie łatwiej kupić żywność z Sudanu) oraz słabe ostatnie żniwa...
http://www.sudantribune.com/South-Sudan-border-states,42505
2. W sobotę liderzy grup plemiennych stanu Jonglei (Sudan Południowy) podpisali wstępne porozumienie, które ma zakończyć ciągnące się konflikty międzyplemienne, w których w zeszłym roku miało zginąć ok. 1000 osób, a tylko w wielkim ataku na początku 2012 roku pewnie co najmniej drugie tyle.. W ostatnich tygodniach południowosudańska armia prowadziła też akcję rozbrojenia wśród cywilów - zebrano ok. 10 tys. sztuk broni, w tym ciężkiej. Niestety, nie wszyscy poddali się rozbrojeniu - według doniesień, niektóre grupy z plemienia Murle zbiegły przed tą akcją wraz z bronią.
Generalnie, to obecne porozumienie głowy nie urywa, podobno brakuje w nim wielu konkretów i sami przywódcy plemienni odnoszą się do niego z rezerwą.. Jeszcze trochę wody w Nilu upłynie, zanim zapanuje w Jonglei prawdziwy pokój. Wspierajmy modlitwą.
http://www.sudantribune.com/President-Kiir-witnesses-signing,42504
3. Na skutek ataku zakaźnej odry, co najmniej 25 dzieci umarło ostatnio w obozie dla uchodźców Gereida w Południowym Darfurze.
http://www.radiodabanga.org/node/29939
Inne tematy w dziale Polityka