adamkuz adamkuz
49
BLOG

EGZAMIN Z TAŃCA I RÓŻAŃCA

adamkuz adamkuz Polityka Obserwuj notkę 2

Ilość debilnych komentarzy, które pojawiły się w internecie w ramach dyskusji o religii na maturze przekracza wszelkie dotychczasowe normy. Większość internautów wielkim głosem woła, że nie chce żyć w państwie wyznaniowym i dlatego sprzeciwia się obowiązkowemu zdawanie religii. Nie wiem czy ma sens tłumaczenie po raz enty, że chodzi o przedmiot do wyboru, oni i tak wiedzą swoje po lekturze Gazety Wyborczej. Spora grupa komentujących wyraża oburzenie, że przedmiotem maturalnym stała się religia katolicka, która nie jest jedynym wyznaniem na świecie. Co dziwne nikt jednak nie precyzuje czego by sobie życzył na egzaminie: hinduizmu, buddyzmu,  islamu, woodu czy kultu wikka.

 

Niektórzy, bardziej rozwinięci umysłowo uważają, że wiara nie może być przedmiotem maturalnym bo jak egzaminować z paciorka. Tymczasem wiedza o religii i stosunek o niej to dwie zupełnie różne sprawy. Wbrew pozorom można uczyć się znajomości dogmatów wiary, podstaw teologii i historii kościoła zupełnie nie wierząc w Boga. Moim zdaniem religia jest bardzo ważnym przedmiotem w szkole zarówno dla osób wierzących i praktykujących jak i dla agnostyków. Nie ma mowy o zrozumieniu fenomenu kultury europejskiej bez znajomości Biblii i chociaż ogólnej wiedzy na temat chrześcijaństwa. Na poziomie szkoły średniej takiej wiedzy nie dają już zajęcia z języka polskiego i historii ze względu na absurdalnie przeładowany program. Dlatego tez konieczne jest dowartościowanie religii jako przedmiotu poprzez umożliwienie zdawania z niego matury. Tym, którzy wrzeszczą, że żyjemy w państwie wyznaniowym chciałbym zwrócić uwagę, że jak na razie w przeciwieństwie od religii można wybrać sobie jako przedmiot maturalny  wiedzę o tańcu.

adamkuz
O mnie adamkuz

Jestem notorycznie wkurzony tym co się dzieje w tym kraju

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka