adamkuz adamkuz
17
BLOG

ŚMIERĆ PANI BHUTTO

adamkuz adamkuz Polityka Obserwuj notkę 0

Czytam komentarze dotyczące śmierci pani Bhutto- w większości panegiryki wysławiające byłą premier Pakistanu. Uważam, że zasada de mortui nihil nisi bene nie dotyczy osób publicznych.  Mam wątpliwości czy śmierć w wyniku zamachu czyni kogokolwiek wybitnym przywódcą politycznym.  Jak słusznie zauważył Macchiavelli politykiem można nazwać jedynie kogoś kto posiada jakąś wizję. W przeciwnym wypadku mamy jedynie do czynienia ze zwyczajnym koniunkturalizmem, który prędzej czy później kończy się niewesoło. Wysławiana pod niebiosa Bhutto nie miała żadnego pomysłu na rozwój swojego kraju  a uwikłanie w afery korupcyjne czyniło ją kompletnie niewiarygodną. Wszystko wskazuje na to, że padła ofiara własnej naiwności i bezgranicznej głupoty dyskretnie popierających ją Amerykanów, którym zamarzyła się demokracja w kraju islamskim. Nawiasem mówiąc ciekawe kiedy doradcy Busha zorientowali się, że wygrana popieranej przez USA, skorumpowanej i nieudolnej pani Bhutto jest dla Ameryki rozwiązaniem najgorszym z możliwych.  Przecież po objęciu funkcji premiera zostałaby momentalnie zmieciona przez islamską rewoltę.

Do zamordowania pani premier przyznała się Al.- Kaida ale jej zabójstwo było w interesie wszystkich zainteresowanych: islamistów, prezydenta Perveza Musharaffa, który przed wyborami utracił konkurentkę oraz byłego premiera Nawaza Shariffa będącego teraz liderem opozycji. Wyobrażam też sobie ulgę z jaką przyjęto śmierć Bhutto w Ameryce.

adamkuz
O mnie adamkuz

Jestem notorycznie wkurzony tym co się dzieje w tym kraju

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka