Mediom trafiła się nie lada gratka- wczoraj zmarła Agata Mróz a dzisiaj mamy kolejna tragedię-czterech górników z kopalni Borynia zginęło w wypadku. Wszystkie media przeprowadzają akcję wcześniej przećwiczoną po katastrofie w Halembie. Oglądając to wszystko w telewizji mam przemożne uczucie deja vu. Cały przekaz został skonwencjonalizowany do bólu jak w klasycznej komedii del arte. Mamy więc Arlekina - wyszczekanego cwaniaka i Kolombinę- malowaną lalę wciskających rodzinom ofiar mikrofon i zadający w kółko te same kretyńskie pytania. Jest też Dottore- nadęty i utytułowany bufon robiący za eksperta i gadający od rzeczy. Naprawdę nie wiem kto to ogląda, ja miałem już dosyć po paru minutach. W takiej sytuacji normalny człowiek, jeżeli jest wierzący powinien odmówić Wieczny odpoczynek a jak nie wierzy w Boga mógłby się zastanowić nad kruchością i znikomością naszego życia a nie oglądać jak gromada błaznów robi sobie jaja z pogrzebu.
Inne tematy w dziale Polityka