Kiedyś Łukasz Podolski chciał grac w reprezentacji Polski ale zgraja wujów dla jaj nazywających siebie Polskim Związkiem Piłki Nożnej mu to skutecznie uniemożliwiła. Dlatego też gdy oglądałem wczoraj dwie bramki wbite nam przez zawodnika niemieckiego o swojskim nazwisku doszedłem do wniosku, że jeżeli nie rozpędzi się tej skorumpowanej bandy to nasza piłka nigdy się nie podniesie. Niestety tak jest w każdej dziedzinie- nauce, sztuce i biznesie. Można by na wołowej skórze spisać nazwiska ludzi, którzy musieli się stąd zmywać bo jacyś wujowie lepiej wiedzieli kto ma robić karierę. Niestety nie wszystkim na obczyźnie udało się tak jak Podolskiemu, który wczoraj po każdym strzelonym przez siebie golu miał minę jakby mu ktoś dał w gębę.
Inne tematy w dziale Polityka