adas wraca nowe adas wraca nowe
52
BLOG

Panie Mazurek

adas wraca nowe adas wraca nowe Polityka Obserwuj notkę 5

Wczoraj wieczorem byłem gorącym przeciwnikiem pogrzebu na Wawelu. Po przeczytaniu dzisiejszych gazet, już go całym sercem popieram.

Piotr Gociek

 

Pisze Pan o zrozumieniu. Tak Panie Mazurek. I ma Pan rację. Potrzebuję tego. Tego trochę zrozumienia, po czterodniowych (stan na wtorek) narodowych rekolekcjach, podczas których nie tylko - choć nie zawsze w równie uroczym jak Pański stylu - przekonywano mnie, że nie jestem Polakiem (co w sumie wiem od jesieni 05), ale że nie mam nawet prawa zapalić znicza pod krzyżem. Nie, nie w Warszawie ani na Wawelu, a na cmentarzu w moim "wielkim mieście". Bom nie godzien. Profanacji. No chyba, że padnę na kolana i się pokajam.

Tak, jest coś nieprzyjemnego, moralnie niepokojącego w widoku nadal mielącego językiem Tomasz Lisa (obiecał przecież! Ale może być po żałobie), zatroskanych blondynkach bez makijażu w TVN, zaskakują deklaracje Wałęsów, Michników i Wajdów. Medialny patos i pustka. Nekrologi i wszechobecne kamery. Tak, rozumiem "Wasz" gniew, nawet jeśli jest on przede wszystkim polityczny. I politycznie rozgrywany. Mam prawo to dostrzegać, prawda? Ale nie muszę się zgadzać. I chyba mogę pisać?

Bo i "Wy" jesteście w tej grze. Najpóźniej od niedzieli, niedzieli w południe, wykorzystujecie trumny do, jak niby ironicznie Pan pisze, budowy IV RP. Narracja jest prosta. My mamy prawo grać trumną Kaczyńskiego, a "Wy" siedźcie cicho. To przez "Was" zginął Wielki Człowiek. Śmierć POlsce, niech żyje Najjaśniejsza! Wyjaśniacie kto umiera jak bohater, a kto niegodnie. Jesteście dumni z synów najbardziej w życiu, i nie zapominacie o tym poinformować.

Pański tekst jest do bólu logiczny, ale jeśli Lech Kaczyński zasługuje na Wawel, to zasługuje także Ryszard Kaczorowski. Symbolika równie mocna, jeśli nie mocniejsza. Logika, Panie Mazurek. To "Wy" jedziecie na heroizowaniu przeszłości, w tym II RP. Tworzycie narrację, według której Wielcy Polacy to przeszłość, a dziś została ino garstka, z której zresztą najgodniejsi i tak są gorsi od Przeszłych. I w to miejsce, przeznaczone dla Legend, chce się wstawić "czynnego polityka", bo przykro mi - Lech Kaczyński nadal w tym sensie jest żywy. Logika.

I jeśli przyjąć "Waszą" logikę dziejów PRL i III RP, to na pochówek w "miejscu spoczynku królów" zasługuje także Anna Walentynowicz. Nie zginęła jak Pan Prezydent Ryszard Kaczorowski na posterunku? Czy jest mniej godna od Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który jest przecież tylko spadkobiercą ruchu, którego by bez "Pani Ani" nie było. Spójrzmy prawdzie w oczy, bez "Pani Ani" nie byłoby ani Prezydenta Wałęsy (to może i dobrze by było, no nie?), ale i Prezydenta Kaczyńskiego. Nie byłoby po prostu wolnej Polski. Nie ta funkcja? A od kiedy wielkość człowieka mierzymy tym co zapisane w papierach? Szacujemy po ilości orderów i zaświadczeń? Spójrz mi głęboko w oczy i powiedz, że "Pani Ania" jest mniej godna od Lecha Kaczyńskiego. No spójrz!

Naprawdę. Walczcie o Nich! A nie tylko o Lecha Kaczyńskiego. Z Małżonką.

I piszcie dalej swoje teksty. Odniesiecie zwycięstwo. Moralne. Jestem tego pewien. Z pewnością powiększycie liczbę głosów, tak przypuszczam. Ale na onych znowu będzie ich więcej.

No i się módlcie. Żeby Słońce Peru lub Bronek z WSI przypadkiem nie umarł w trakcie pełnienia funkcji. Bo ja wtedy po prostu zapalę znicz. A "Wy" będziecie przepraszać. Jak europoseł Czarnecki posła Karpiniuka, a Marcin Wolski pewne Chomiki (dlaczego właśnie te gryzonie?, na Boga, do czego to aluzja?). Jestem tego pewien. Honor ma się tylko jeden.

PS "Rzepa" się chlubi dziennikarzami śledczymi, i słusznie. A dziś nikt nie wie, kto "Wawel" w tak ekspresowym tempie wymyślił. Cisza. Poszukajcie, i przywróćcie tego Wielkiego Bohatera Polakom. Jak trzeba będzie, to pojedźcie i do Brukseli.

wzmacniam lewą nogę tylko czego? -- Trzeba patrzeć PO na ręce. Uff, jak dobrze... żeby jeszcze było na co... (już jest! ale nie w sensie pozytywnym, oj nie) -- Aha, blogi polecane, to te do których (aktualnie) chcę mieć szybki dostęp. Często kompletnie obce mi ideowo i nie tylko. Proszę ich nie łączyć z moją pisaniną! Autorzy mi się poobrażają.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka