Tak to ładnie się zaczęło wszystko. A jak brzydko się kończy.
Działacze Solidarności bardzo szybko zarazili się od towarzyszy butą, arogancją, durnotą, cynizmem. Trzeba było zrobić jak w Czechach - od razu dekomunizacja, lustracja, reprywatyzacja. U nas był Okrągły Stół i żółwie zmiany, esbecy i nomenklatura uratowana i za to płacimy do dzisiaj. Politycy żyją w wirtualnym świecie, kompletnie oderwani od codziennych trosk Polaków. To znowu są "oni", ci z nomenklatury.
Kazik na rocznicę:
http://www.youtube.com/watch?v=a0vXhwYDfOA