Rząd rozpoczął kampanię medialną w sprawie szczepień, niedaleko mojego domu jest reklama z Jakubem Przygońskim, który zachęca do szczepień. Jak wiadomo, takich kampanii nie robi się za darmo, więc rząd wydał na to określona kwotę pieniędzy.
I ok.
Z drugiej kieszeni rząd wyjął określona kwotę pieniędzy i wsparł portal
https://stowarzyszenierkw.org/
który szerzy teorie antyszczepionkowe.
Nie mam nic przeciwko wolności słowa, tylko zastanawiam się po co PiS robi dwie przeciwstawne rzeczy.
"Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek" to przysłowie chyba trafnie opisuje takie zachowanie.
Komentarze