Różne państwa wprowadzają różne obostrzenia, związane z pandemią, oprócz państwa PiS. Ludzie się zarażają, chorują, umierają, a państwo z tektury nic. Dlaczego? Bo ich badania wykazują, że nie spodobałoby się to elektoratowi, który na nich głosuje.
Znajomy czeka na zabieg, niestety szpital, w którym miał być operowany, został szpitalem covidowym, więc człowiek będzie czekał może do wiosny, a lekarz mówi , że powinien być operowany już.
W związku z nową mutacją wirusa, PiS udaje, że coś robi i wprowadził (chłe, chłe) obostrzenia. Obostrzenia, których władza nie zamierza egzekwować, oraz nie daje przepisów do tego aby mogli je egzekwować inni.
Kto i jak będzie sprawdzał limity na siłowniach, w knajpach, kościołach?
Słabsi muszą umrzeć, bo to jest w interesie PiS.