W tąsmach PSL w centrum afery pojawia się osoba Andrzeja Śmietanki, b. prezesa spółki Elewarr a obecnie jej dyrektor generalny. Skąd wziął się Śmietanko w Elewarrze. Sięgnęliśmy do prasy i do materiałów z 2007 roku i oto co stwierdziliśmy:
23 listopada 2007 r. w dniu expose Premiera Tuska, w którym padły słowa o apolityczności spółek, o trzymaniu fachowców, o konkursach na stanowiska w spółkach, odwołany został z funkcji prezesa Elewarru dr Daniel Alain Korona, a jego miejsce – oczywiście bez konkursu - zajął Andrzej Śmietanko, działacz PSL, b. minister rolnictwa i b. doradca prezydenta Kwaśniewskiego. Dlaczego tak pośpiesznie odwołano prezesa Koronę?
Otóż dr Daniel Alain Korona został mianowany za czasów PIS, jednak nie był członkiem tej partii, był niezależny. Z wykształcenia dr nauk ekonomicznych, zanim został prezesem Elewarru pełnił wcześniej od października 2006 r. funkcje członka rady nadzorczej tej spółki, następnie przewodniczącego rady nadzorczej a dopiero 1 sierpnia 2007 r. został prezesem zarządu. A zatem w momencie powołania na prezesa posiadał stosowne wykształcenie i znajomość zagadnień dotyczących samej spółki.
Jako przyczynę odwołania prezesa Korony, Minister rolnictwa Marek Sawicki (a wślad za nim Minister Skarbu Państwa Aleksander Grad) przytaczał wówczas zbyt wysoką sprzedaż zbóż.
Elewarr jest spółką komercyjną, a jej podstawowym celem jest zysk i pomnażanie majątku, a nie ideologiczne przechowalnictwo zbóż. Zysk spółki za okres 10 miesięcy 2007 r. wynosił 10,6 mln zł, czyli był prawie dwukrotnie wyższy niż za cały rok 2006. Co ciekawe, ten zysk osiągnięto w warunkach wysokich wynagrodzeń pracowniczych (premie miesięczne były znacząco wyższe niż w poprzednich okresach i po raz pierwszy w historii Elewarru przyznano i wypłacono pracownikom premie motywacyjne - wcześniej premie motywacyjne figurowały jedynie na papierze). W okresie sierpień - październik Elewarr sprzedał ok. 40 tys. ton. i w listopadzie 2007 wciąż dysponował ok. 100 tys. ton zbóż własnych i ze środków kredytowych (a skup zbóż od rolników się nie zakończył). Wraz ze zbożem składowanym na rzecz innych podmiotów przechowywano w elewatorach Elewarru ponad 400 tys. ton. Zarzut ws. nadmiernej sprzedaży zbóż i koniecznego importu zbóż był o tyle niezasadny, że znaczne ilości zboża wciąż przechowywali producenci a Agencja Rezerw Materiałowych (a nie Elewarr) wystawiał na sprzedaż zgodnie z decyzją Ministra Gospodarki uzgodnioną z Ministrem Rolnictwa rezerwy gospodarcze zbóż. To właśnie zarząd Elewarru domagał się wstrzymania tej decyzji, uznając że jest ona niezgodna z interesem spółki i interesem państwa.
Formalnie prezesa Koronę odwołał prezes ARR. W rzeczywistości o odwołaniu Korony i powołaniu Śmietanki zadecydowały wyższe władze PSL, wśród których był minister Sawicki. Skąd ten nagły tryb wypowiedzenia? Otóż obawiano się prezesa Korony, jego pomysłów np. upodmiotowienia pracowników, ale zwłaszcza jego oczekiwań odnośnie ujawnienia wszelkich nieprawidłowości w spółce. Wiadomo było, że prezes Korona, który zrezygnował z diet wyjazdowych w czasie podróży służbowych do oddziałów w Polsce nie zgodzi się na szemrane interesy. Po 23.11.2007 czystka w Elewarrze się rozpoczęła – zwalniani byli pracownicy zatrudnieni lub podejrzani o związki z prezesem Koroną. W ten sposób ewentualne nieprawidłowości miały nie ujrzeć światła dziennego.
Dodajmy, iż prezesa Agencji Rynku Rolnego powołuje premier na wniosek ministra rolnictwa, czyli decyzje w ARR (a w następstwie w Elewarrze) były rezultatem uzgodnień, porozumień, akceptacji PO i PSL.
Inne tematy w dziale Polityka