AI
AI
CzarownicaAla CzarownicaAla
42
BLOG

Día de Muertos: tequila na cmentarzu i czaszki z uśmiechem

CzarownicaAla CzarownicaAla Społeczeństwo Obserwuj notkę 2
Jak Meksykanie witają zmarłych.

Día de Muertos Meksykanie zaczynają obchodzić już tydzień przed Świętem Zmarłych. Budują prowizoryczne ołtarzyki, na których ustawiają zdjęcia zmarłych oraz napoje i potrawy, które lubili. W kulminacyjnym dniu i nocy gra muzyka, jakiej zmarły słuchał za życia.

Żywi Meksykanie spędzają czas w taki sam sposób, w jaki spędzał go nieżyjący bliski. Nawet na cmentarzu głośna muzyka, piwo i tequila są całkowicie zrozumiałe. Meksykanie wierzą, że zmarły czeka cały rok, by spędzić noc w swoim domu, dlatego muszą go godnie przyjąć.

Meksykańscy zmarli mają zgodę na odwiedzanie ziemi, tak długo jak pamiętają o nich ich bliscy. Jeśli pamięć przeminie, zmarły na zawsze utknie w zaświatach i nigdy już nie będzie mógł odwiedzić swojego domu.

Dlatego wiedza o przodkach przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Drogowskazem dla zmarłych są aksamitki.

Motyw czaszek w kulturze Meksyku stał się w pewnym stopniu symbolem kraju. Czaszki były popularnym motywem Azteków, znajdujemy je też u Tolteków i Majów. Pewną rolę odgrywać mogły również Tzompantlis - sterty czaszek osób złożonych w ofierze.

La Catrina została stworzona przez artystę satyryka po to, aby obśmiewać meksykańskie elity naśladujące europejską modę. Spopularyzowana przez Diego Rivierę (męża Fridy Kahlo) wpisała się idealnie w meksykańskie tradycje obchodów Święta Zmarłych.

Jestem taka jak Ty. Czasami więcej widzę, czasami więcej słyszę.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo