Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
330
BLOG

Granice wzrostu

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 4

Nie ma wody na pustyni Synaj

Odwieczne problemy naturalnych ograniczeń geofizycznych dla populacji ludzi i zwierząt.

GRANICE WZROSTU

https://www.youtube.com/watch?v=LMWzZPo0XeU




Walka o ogień wersja oryginalna full HD 1080p


Walka o ogień (film) – Wikipedia, wolna encyklopedia

https://pl.wikipedia.org/wiki/Walka_o_ogień_(film)
Ulamowie – jedno z plemion neandertalczyków, traci ogień w wyniku napadu plemienia Wagabu złożonego z przedstawicieli gatunku Homo erectus. Ponieważ tylko ogień potrafi zapewnić wspólnocie przetrwanie w zimnym i pełnym niebezpiecznych zwierząt obszarze, trzech śmiałków wyrusza na poszukiwanie ogniska.

Walka o ogień cały film wersja oryginalna full HD 1080p Film rozpoczyna sekwencja pokazujaca dziki, zwierzęcy świat sprzed 80 tysięcy lat: kamera wolno przesuwa się po nocnym, jakby wymarłym pejzazu, by nagle zatrzymać się na nieoczekiwanym znaku istnienia... ognisku płonącym w mroku. "Walka o ogień" to brawurowa rekonstrukcja świata, który był niemym świadkiem przeistoczenia sie zwierzęcia w pierwszego człowieka: homo sapiens. Tytułowy ogień jest nie tylko oznaką życia, ale też świadectwem narodzin prymitywnej kultury. Rzeczywistość bohaterów jest pełna atawistycznego strachu i ciągłej walki, nieustannego zmagania się z naturą i wrogimi plemionami. Znakiem wyzwolenia sie człowieka ze zwierzecości staje się... śmiech. Śmiech, który oswaja lęk. Ogień i śmiech dają początek ludzkiemu gatunkowi. Bohaterowie w "walce o ogień" zdobywają nowe doświadczenia. Uczą się tego, co odróżnia ich od zwierząt. Towarzyszymy im w drodze przeobrażenia małpoluda w istotę rozumną.

człowiek bez wody żyć nie może

Nie ma wody na pustyni

 

Przypominam starą ale jak aktualną piosenkę słynnej Grupy Wokalnej BAJM i ich przebój:

NIE MA WODY NA PUSTYNI.

https://www.flightradar24.com/data/flights/fr1694

More than 7 days of FR1694 history is available with an upgrade to a Silver (90 days), Gold (365 days), or Business (730 days) subscription.


NIE MA WODY NA PUSTYNI.

wiedzą o tym bardzo dobrze Nomadzi oraz starzy mieszkańcy Ziemi na Południowym Synaju.

Organizując pielgrzymki do Polski dla Siebie , swoich Dzieci i Wnuków.

Acz zachcą tutaj zamieszkać, a nie błąkąć się po Świecie np. w Nowej Zelandii albo Australii ?

W Warszawie, Poznaniu, we Wrocławiu czy Gdańsku.

O prastarym Krakowie co to pamięta Esterkę i Kazimierza Wielkiego nie wspomnę.

pos. nr 60 – Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

orka.sejm.gov.pl/…nsf/…/2456E274D6263D86C12577420022B47…

Translate this page

informacja na temat działalności Muzeum Historii Żydów Polskich – Jerzy …… widząc w nim szansęna szybkie zasiedlenie ziem dolnośląskich i tworzenie zrębów polskiej ….. Od roku 2004 rozpoczął działalność ortodoksyjny chasydzki Chabad ….. i to jeszcze na dodatek antysemita spiskowy, mimo że w moim sercu nie ma …

Fragment:

[”

Dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich Jerzy Halbersztadt:
Może dodam komentarz do wielu kwestii, które tutaj zostały poruszone. Odniosę się do naszych prac zmierzających do tego, w jaki sposób pokazać kilkadziesiąt ostatnich lat tego wszystkiego, co wydarzyło się w Polsce, co zmieniło stosunek Polaków do Żydów mieszkających dzisiaj w Polsce i do pamięci o Żydach z przeszłości. Zdecydowaliśmy się na taką formułę, która wyraźnie podkreśla bardzo nikłe rozmiary społeczności żydowskiej, która dzisiaj żyje w Polsce, ale która jednocześnie unaocznia wielką obecność żydowską w polskim życiu publicznym, w dyskusjach, we współpracy międzynarodowej i w tym, co jest inspiracją w każdej właściwie dziedzinie kultury. Rozpoczęło się to jeszcze w latach 80. i trwa do dziś. Zupełnie nie widać skłonności do tego, by to zjawisko zanikło. Wydaje mi się, że to jest niesłychanie ważne, dlatego że tym, co jest istotne, jest budzenie się otwartości na innych. Chodzi o to, by reakcja na innego nie była reakcją pełną obawy i poczucia zagrożenia. To jest absolutnie najważniejsze. To robimy w edukacji i w każdej innej dziedzinie. Świadomie nie używam kategorii obcego, tylko mówię o innym, bo stosowanie kategorii obcości w odniesieniu do Żydów nie ma żadnej zasadności. Żydzi są częścią społeczeństwa polskiego od wieluset lat.

W jakimś momencie delikatnie skomentowałem ochronę mniejszości narodowych, która w europejskiej tradycji jest pomocną i dodatkową formą działania, mającą na celu zapewnienie mniejszościom dodatkowej opieki prawnej. W jakiejś szerszej perspektywie, np. z punktu widzenia amerykańskiego myślenia o różnicach etnicznych i kulturowych, jest to zabieg, który pomaga, ale też petryfikuje pewne stany i powoduje, że większość czuje się całkowicie władna do działania, a mniejszość – ba, zwłaszcza nieliczna mniejszość – czuje się zepchnięta gdzieś na margines. Z tą opieką i pomocniczością trzeba więc bardzo uważać. Natomiast szalenie ważne są różne programy edukacyjne i kulturalne oraz działalność instytucji w wielu dziedzinach, o których tutaj była mowa. Tylko w tym kontekście mogę skomentować dosyć ostro sformułowane pytanie, które do mnie było skierowane. Czy w dyskusjach nad treścią prezentacji muzealnej i nad interpretacjami historycznymi nie obawiamy się zdominowania przez opcję syjonistyczną? Mogę powiedzieć, że muzeum nie robi się tylko po to, żeby je otworzyć i żeby wszyscy zobaczyli, do czego doszliśmy. Sam proces tworzenia muzeum jest budowaniem pewnych pozytywnych wartości. Właśnie to jest cenne, że pracujemy w gronie międzynarodowym. Muszę powiedzieć, że na poziomie czołowych ekspertów akademickich, pracowników uniwersyteckich z wielu krajów świata prawie że w ogóle nie dostrzegam tego rodzaju zjawiska, żeby opcje polityczne czy ideowe kierowały jakimiś intencjami w dyskusjach. Na poziomie profesora to jest rozmowa o procesach historycznych, a nie o współczesnych intencjach, ale oczywiście prawdą jest to, czego całkiem nie mogę zanegować. W Polsce do tematu żydowskiego wracamy po długiej przerwie i na nowo uczymy się wszyscy razem rozmawiać o tym normalnie, podejmować pytania, nie obawiać się tych tematów. Z izraelskiej perspektywy stereotypy są zupełnie inne, bardzo często negatywne i ukształtowane przez potrzeby państwa izraelskiego. Te potrzeby, istotne w przeszłości, zachęcały do emigracji do Palestyny, a potem do Izraela, a nie do pozostania w Polsce. To powodowało, że wiele zjawisk historycznych było ocenianych w Polsce jednostronnie, krytycznie i wstecznie. Oni sami bez naszego udziału powoli, ale jednak wychodzą z tych doświadczeń. Zainteresowanie kulturą jidysz czy językiem jidysz, co jeszcze kilkadziesiąt lat temu było w Izraelu czymś kompletnie nieakceptowanym, jest teraz bardzo wyraźnie widoczne. Rośnie świadomość tego, że Polska jest częścią dzisiejszej Europy i dzisiejszego świata, że jest krajem, który przy bliższym poznaniu wygląda zupełnie inaczej niż sobie to dotąd wyobrażano z tamtej perspektywy. Wszystko to są elementy pozytywne. Nie tyle powinniśmy budować jakieś procedury ochronne, ile zachęcać do tego, żeby w tych kontaktach dochodziło do jak najszerszej współpracy. Nasze muzeum w takim rozumieniu jest tylko instrumentem. Cieszę się bardzo z tego, że jest mostem. Jest instrumentem, dzięki któremu taka współpraca się rozwija. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Eugeniusz Czykwin (Lewica):
Bardzo panu dziękuję.

Przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce Marian Turski:
Panie przewodniczący, pozwoli mi pan coś powiedzieć? Czy mogę jedno słowo ad vocem?

Przewodniczący poseł Eugeniusz Czykwin (Lewica):
Ad vocem? Pan przewodniczący Ast obiecywał dyskusję, więc myślę, że w tej sytuacji dopuścimy pana do głosu. Poseł Abramowicz też chciał się odnieść do poruszonych kwestii. Zgłasza się jeszcze pan Ashkenazy, tak? Bardzo krótko wypowiedzą się dwaj panowie i będziemy zamykali naszą dyskusję.

Przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce Marian Turski:
Po prostu chciałem uzupełnić to, o czym mówił pan dyrektor Halbersztadt, ponieważ pytanie przedmówcy jest dość istotne. Chciałbym powiedzieć, jaka jest gwarancja tego, że narracja jest przede wszystkim historyczna. To, że w gronie rady muzeum mamy takich polihistorów, jak profesor Samsonowicz i profesor Tazbir, jest gwarancją tego, że żadna inna tendencyjna narracja nie będzie przez muzeum realizowana. Tak to mogę wyjaśnić.

Przewodniczący poseł Eugeniusz Czykwin (Lewica):
Proszę, jeszcze pan Ashkenazy, ale już tak…

Członek Fundacji „Beit Warszawa” Severyn Ashkenazy:
Dwa słowa.

Przewodniczący poseł Eugeniusz Czykwin (Lewica):
Dwa słowa? Proszę bardzo.

Członek Fundacji „Beit Warszawa” Severyn Ashkenazy:
Pani doktor Węgrzynek powiedziała, że Żydzi stanowili 30% populacji Warszawy i płacili 30% podatków. Historia nas uczy, że Żydzi stanowili 9% populacji Polski i płacili 30% podatków.

Przewodniczący poseł Eugeniusz Czykwin (Lewica):
Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Abramowicz. To już ostatni głos w dyskusji.

Poseł Adam Abramowicz (PiS):
Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana Turskiego i pani doktor Datner. Prawdą jest, że każda wspólnota żyje w miejscu, które jest miejscem pamięci o ludziach, jacy w nim żyli, a których dzisiaj już tam nie ma. Dobrze by było, żeby każda wspólnota o tym pamiętała i to jest jasne. Tylko pamiętajmy o tym, że Żydzi w Polsce nadal są. Ustawa przekazująca danym organizacjom mienie gmin żydowskim wskazuje cel gospodarowania tymi nieruchomościami. Jest nim dbanie o zachowanie materialnych śladów obecności Żydów w Polsce. To jest jeden z celów. Jeśli cmentarze żydowskie są zarośnięte, czego jestem świadkiem i nad czym boleję, to trzeba pamiętać o tym, że na cmentarzach leżą ludzie, którzy tworzyli majątek gminy. Skoro tym majątkiem zarządzają obecnie żyjący Żydzi, to czy tym ludziom nie należy się – nawet z moralnego punktu widzenia – żeby właśnie za środki pochodzące z majątku gminy ktoś, kto z nich korzysta, wykosił trawę porastającą cmentarz, zadbał o macewę? Należy się i to też jest pewien sposób rozumowania władz samorządowych. Przekazuję to państwu, bo mam też kontakt z samorządowcami.

Jest jeszcze drugi aspekt sprawy. Gdyby Polacy nie zadbali o nasze cmentarze za wschodnią granicą, to Ukraińcy wcale by się tym nie przejęli, o czym mówił pan doktor Bilewicz. Ukraińcy wręcz działają w taki sposób, żeby nasze ślady tam nie zostały. Pierwsza sprawa to jest obowiązek Żydów wobec Żydów. Ci Żydzi, którzy obecnie zarządzają majątkiem, mają obowiązek wobec tych Żydów, który ten majątek tworzyli. Druga sprawa to jest obowiązek społeczności lokalnych. Oczywiście, pan ma rację, bo społeczności lokalne też powinny wspomagać to dzieło. Chyba, że wszyscy chcemy przerzucić obowiązki na wolontariuszy czy harcerzy, którzy będą kosili trawę albo zabezpieczali macewy, ale wtedy to będzie tylko działanie jednostkowe, partyzanckie. Według mojej oceny nie ma całościowego planu używania majątków gmin żydowskich do zabezpieczania śladów materialnych, a m.in. po to zostały one przekazane przez państwo polskie.

Ostatnie zdanie kieruję do pana doktora. Wbrew nazwie Biała Podlaska leży w województwie lubelskim.

Przewodniczący poseł Eugeniusz Czykwin (Lewica):
Dziękuję bardzo. Ostatni głos w dyskusji mógłby rozpocząć turę dalszych wypowiedzi. Myślę, że do tego tematu jeszcze wrócimy w ramach posiedzenia Komisji. Pan przewodniczący Ast zapowiedział pewne podsumowanie seminarium. Wystąpienia prelegentów będą opublikowane. Nasza dyskusja, pytania i odpowiedzi znajdą się w stenogramie. Bardzo serdecznie państwu dziękuję. Dziękuję prelegentom oraz wszystkim gościom, którzy przyjęli zaproszenia i uczestniczyli w naszej dyskusji.

Chcę jeszcze tylko państwa poinformować o tym, że kwestia ważności działań edukacyjnych jest tutaj stale podnoszona. Z inicjatywy naszej Komisji i z błogosławieństwem pana marszałka w tym roku w Wydawnictwie Sejmowym ukaże się pierwszy tom z serii ukazującej życie polskich mniejszości i ich wkład w ogólnonarodową kulturę. Zaczęliśmy od B, czyli od Białorusinów. Mam nadzieję, że tom poświęcony żydowskiej mniejszości zostanie także przygotowany i że będzie on spełniał funkcję informacyjno-edukacyjną.”]

[PDF]Mniejszość żydowska w Polsce — mity i rzeczywistość

orka.sejm.gov.pl/WydBAS.nsf/0/…/Mniejszość%20żydowska.pdf

Translate this page

Ewa Waszkiewicz Żydzi w Polsce wczoraj i dziś na przykładzie Dolnego Śląska . …… Dolnym Śląsku, widząc w tym szansę na szybkie zasiedlenie tych ziem i tworzenie …… syjny chasydzkiChabad‑Lubawicz, który ma w Polsce status fundacji17. ….. narodu, byłbym zakwalifikowany jako antysemita, i to na dodatek spiskowy.

Related image

https://www.youtube.com/watch?v=gXN8AHojMs4

Nie ma, nie ma wody na pustyni, a wielbłądy nie chcą dalej iść

Czołgać się już dłużej nie mam siły, o, jak bardzo, bardzo chce się pić
Nasza karawana w piach się wciska, tonie w niej jak stutonowa łódź
Nasz kapelmistrz patrzy na nas z bliska, brudne włosy stoją mu jak drut
Nasz kapelmistrz pije stare wino, w oczach jego widzę dziki blask
Spił się już dokładnie tak jak świnia i po tyłkach batem bije nas

Ref.:

La, la, la, la, la, la, la, la, la, la
La, la, la, la, la, la, la, la, la, la

Pustynia wciąga nas od głowy do pięt
Wypala oczy, suszy ciało i krew
I tylko tra, tra, tra, zgrzyta w zębach piach
Słońce opala brzuchy, wiatr tarmosi nasze ciuchy

Ref.

Tylko piach ! Suchy piach !
Tylko piach ! Suchy piach ! Tylko…

Nie ma, nie ma wody na pustyni, a przed nami jeszcze drogi szmat
Czyja to jest kara, kogo wina, że czołgamy się już tyle lat ?
Nasz kapelmistrz pije stare wino, w oczach jego widzę dziki blask
Spił się już dokładnie tak jak świnia i po tyłkach batem bije nas

Ref.

Pustynia wciąga nas od głowy do pięt
Wypala oczy, suszy ciało i krew
I tylko tra, tra, tra, zgrzyta w zębach piach
Słońce opala brzuchy, wiatr tarmosi nasze ciuchy

Ref.

Edukacyii nigdy nie za wiele:

Image result for lotnisko ovda izrael

Latajznami.pl – Aktualności – RYANAIR: Nowe loty Kraków – Ejlat Ovda

Latajznami.pl1500 × 936Search by image

Na zdjeciu (od lewej): Urszula Podraza, Rzecznik Prasowy Kraków Airport, Jonathan Ornstein, Dyrektor Wykonawczy, Jewish Community Centre Kraków, …

http://www.pasazer.com/news/33270/szesc,nowych,tras,ryanaira,z,polski,do,izraela.html

Sześć nowych tras Ryanaira z Polski do Izraela

Anna Żuchlińska | 01/02/2017 09:08 | 34 komentarze

Irlandzki przewoźnik uruchomi w sezonie zimowym 2017/18 sześć połączeń z polskich lotnisk do Izraela:

Loty na nowych trasach do Ejlatu oraz Tel Awiwu będą się odbywały dwa razy w tygodniu. Przewoźnik nie podał dokładnych terminów inauguracji połączeń ani godzin ich operacji. Nie wiadomo także kiedy bilety na nowe trasy pojawią się w systemie rezerwacyjnym.
image
Do tej pory przewoźnik oferował tylko jedną trasę między Izraelem a Polską – są to obsługiwane dwa razy w tygodniu loty z Krakowa do Ejlatu.
Ejlat to położone nad Zatoką Akaba, stanowiącą cześć Morza Czerwonego, popularne miasto wypoczynkowe. Znajduje się ono na południowym skraju Izraela i jest obsługiwane przez położone ok. 60 km na północ lotnisko Ovda. Zmieni się to po uruchomieniu w kwietniu br. nowego portu lotniczego Ramon bliżej miasta.
Obecnie Ryanair nie obsługuje lotów z głównego izraelskiego lotniska w Tel Awiwie. Pierwszą trasą z portu im. Ben Guriona będą loty do Pafos na Cyprze od sezonu letniego br.

Izrael za 59 zł. Dojazd z lotniska Ovda i tani nocleg w Ejlacie

www.przedreptacswiat.pl › Izrael

Translate this page

Apr 15, 2016 – HIT. Bilety lotnicze do Izraela za 59 zł. Nowość. Dojazd z lotniska Ovda za 25 zł i sprawdzony, tani nocleg w Ejlacie. Hostel Corinne w centrum …

Lotnisko Ovda (VDA) – Pasazer.com

www.pasazer.com › Lotniska › Ovda (VDA)

Translate this page

Wszystko o porcie lotniczym Ovda Ovda Arpt – Izrael. Lotnisko Ovda to drugie po Tel Avivie lotniskomiędzynarodowe w Izraelu. Zlokalizowane na południu, 60 …

 
 

Image result for lotnisko ovda izrael
 

Powołanie Komisji Edukacji Narodowej

siennicanadolna.pl/index.php?…komisji-edukacji-narodowej…

Translate this page

KOMISJA EDUKACJI NARODOWEJ to pierwsze w cywilizowanym świecie … szkół elementarnych, przez szkoły podwydziałowe i wydziałowe po szkoły główne.

 
 

http://www.lowkole.pl/projekty/wokolpatrona/zony.html

Kobiety w życiu Kazimierza Wielkiego

Kazimierz, syn Władysława Łokietka wychowywany był w ascetycznej atmosferze i początkowo nic, poza niezwykle wysokim jak na tamte czasy wzrostem około 180 cm, nie zapowiadało, że wyrośnie na władcę wielkiego formatu. Nie tylko zresztą w polityce, ale także na polu amorów. Choć historia nadała mu przydomek Wielki, osobiste życie króla Kazimierza pełne było upadków, w których sporą rolę odegrały kobiety. Nadmierna słabość ostatniego z Piastów do płci pięknej, była przyczyną wielu skandali.

Aldona Anna – pierwsza żona

Początkowo kobiety Kazimierzowi narzucał ojciec, w związku z prowadzoną przez niego polityką. Pierwszy związek nie były zbyt trwały, drugi natomiast zaowocował zawarciem małżeństwa z córką Gedymina, Aldoną (oboje byli już bardzo dorośli, bo mieli po 15 lat). W Roczniku Traski i Roczniku Małopolskim zapisano, że „… była tak oddana uciechom tańca i wesołości, iż gdziekolwiek konno lub na wozie się udawała, zawsze przed nią szli śpiewacy z harfami, bębnami, piszczałkami, pieśniami i różnymi melodiami, ku zgorszeniu dość wielu…” Jej sposób bycia spowodował, że posądzano ją o nadpobudliwość seksualną, a teściowa jako tradycjonalistka, nie pałała do niej wielkim uczuciem. Aldona zmarła 25 maja 1339 r. Kronikarze uznali to za karę – za głośne słuchanie muzyki. Faktem jest natomiast to, że urodziła królowi dwie córki.

Skandal na dworze w Budzie

Sposób bycia Aldony tak bardzo spodobał się jej małżonkowi, który wyluzował się do tego stopnia, że przebywając u szwagra, króla Węgier, Karola Roberta wywołał pierwszy skandal, i to międzynarodowy. W 1329 roku ojciec Władysław Łokietek wysłał go na Węgry. Tam pod czujnym okiem siostry, Elżbiety Łokietkównej i jej męża króla Karola Roberta Andegaweńskiego miał zdobywać dyplomatyczne szlify. Zamiast tego jednak królewicz zgłębiał tajniki uwodzenia. Młodziutki Kazimierz dojrzał w orszaku swej siostry dwórkę Klarę Zach, która – jak pisał Jan Długosz – „wybijając się niezwykłą pięknością, łatwo przewyższała inne wdziękiem”. Kazimierz zapałał „płomienną żądzą” do Klary. By ją zwabić, udał chorego, a jego siostra-królowa, wciągnięta w intrygę, pozostawiła Klarę w sypialni brata-królewicza. Młodzi mogli zostać sami. Dalszego ciągu możemy się tylko domyślać.

Czym skorupka za młodu…

Skandal wywołany na dworze w Budzie niczego nie nauczył młodego królewicza. Cóż, czym skorupka za młodu i choć po przejęciu rządów monarcha energicznie przystąpił do odbudowy kraju wyniszczonego długotrwałym rozbiciem dzielnicowym, to jego życiu osobistemu nad wyraz często towarzyszyła aura skandalu. Po niedługim czasie król wrócił jednak do dawnego swobodnego życia. Jeśli Jan Długosz nie koloryzował, że król Kazimierz „jawnie i pokątnie żył z nałożnicami, których tłumy, jak jakieś siedliska sromoty, porozmieszczał w Opocznie, Czchowie, Krzeczowie i wielu innych miejscowościach”. Na nic się zdały napomnienia duchowieństwa polskiego, papieża Klemensa VI, biadających nad stylem życia władcy. Skądinąd Aldona, świadoma swojej czysto politycznej roli w życiu Kazimierza, nie narzekała ani w tym przypadku, ani kiedy docierały do niej wieści o licznych innych miłostkach męża. Bardziej skłonny do potępienia Kazimierza był Kościół. W 1338 roku biskup krakowski Jan Grot, żeby dać wyraz swojej dezaprobacie, przerwał nawet nabożeństwo, kiedy król wszedł do katedry. Takie sprawy łagodzono jednak bez trudu za pomocą nadań i odpowiednio sutych prezentów.

Adelajda Heska – druga żona

Dnia 29 września 1341 r. Kazimierz wziął kolejny ślub z osiemnastoletnią Adelajdą, córką landgrafa heskiego Henryka. Nie należała ona jednak do piękności, a co ważniejsze – nie dawała królowi potomstwa. Kazimierz odesłał ją więc do zamku w Żarnowcu bez biletu powrotnego i karty wstępu do zwiedzania Wawelu. Po 2 latach oczekiwania spakowała się i wróciła do rodziny, gdzie zmarła w 1371r. używając cały czas tytułu królowej Polski. Podobno miejsce w sercu króla zajęła słynna Cudka, żona Niemierzy z Gołczy herbu Mądrostka.

Krystyna Rokiczanka – trzecia żona

Kolejną żoną Kazimierza została bogata mieszczka z czeskiej Pragi,Krystyna Rokiczańska, młoda wdowa po tamtejszym radcy.Rokiczana opierała się, gdyż chciała ślubu. 46-letni król zgodził się: do wspólnego mieszkania i współżycia nakłonił ją jedynie ślubem udzielonym mu przez opata tynieckiego, który włożył szaty biskupie, wskutek czego kobieta była przekonana, że jest to biskup krakowski. Kazimierz popełnił więc jawną bigamię. Była podobno tak piękna, że miała wszystko, o co poprosiła króla. Stała się również przyczyną wyjazdu Adelajdy z Żarnowca. Po konsumpcji cielesnej z wymarzoną Czeszką okazało się, że uczucie do Krystyny jest tylko krótkotrwałą namiętnością. Według Jana Długosza Krystyna została oddalona już w roku 1356. Przez ten związek król nie otrzymał rozwodu, gdyż Adelajda wysłała informujące o całej sytuacji, obszerne pismo do papieża. Związek ten rozpadł się jednak po ośmiu latach, kiedy to król dowiedział i przekonał się osobiście o tym, że Rokiczanka jest łysa i ma świerzb. Istnieje również podejrzenie, że była ona szpiegiem władającego w Czechach cesarza Karola IV Luksemburskiego.

Esterka – piękna Żydówka

Największą miłością króla była podobno przepiękna Żydówka Estera. Pomimo zakazów religijnych Kazimierz, wręcz oszalał dla pięknej Esterki. Owocem tego szaleństwa było najprawdopodobniej dwóch synów i kilka córek. Jak wieść gminna niosła, właśnie słabość do Esterki była przyczyną licznych przywilejów gospodarczych nadawanych Żydom przez Kazimierza Wielkiego.

Biedny ksiądz Baryczka

Styl życia monarchy wywołał ostrą reakcję ze strony Kościoła. Biskup krakowski Bodzanta wysłał do króla księdza Marcina Baryczkę z dekretem ekskomuniki i przestrogami dotyczącymi prowadzenia się władcy. Na niewiele się to zdało, rozwścieczony Kazimierz kazał uwięzić biednego księdza, a następnie utopić w Wiśle. Cała sprawa wywołała oburzenie w samym Rzymie, ale dzięki pokuciei ufundowaniu kilku kościołów, Kazimierz uniknął grożącej mu ekskomuniki.

Jadwiga Żagańska – czwarta żona

Jak można się domyśleć, król długo nie wytrzymał bez kobiety (pomimo utrzymywania wielu kochanek w różnych miastach) i ożenił się z czternastoletnią Jadwigą, córką księcia żagańskiego. Ten związek również nie należał do najszczęśliwszych, gdyż cały czas ciągnęła się sprawa rozwodowa z Adelajdą. Finał jej był następujący: król nie otrzymał rozwodu, a co za tym idzie żył z Adelajdą w nielegalnym związku. Jedyne, co uzyskał, to uznanie trzech córek z tego związku za legalne, ale bez praw do dziedziczenia. Finału całej sprawy Kazimierz jednak nie doczekał.

Smutny koniec

Podczas polowania sześćdziesięcioletni król spadł z konia i poważnie ranił się w kolano. Wdała się infekcja, złapał zapalenie płuc i zmarł 5 listopada 1370 roku. Pozostawił po sobie legendę wielkiego miłośnika kobiet oraz pięć córek i zapewne kilkunastu synów, niestety żaden z jego potomków nie mógł zasiąść na tronie. Śmierć króla zakończyła rządy Piastów w Polsce.


Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka