Mądrze stanąć po stronie głupich (sen o emeryturach).

Śniło mi się, że Premier powiedział: obecne zasady są niesprawiedliwe.- Jeśli dziś komuś, kto ma tysiąc złotych świadczenia, podnosi się je o 5 proc., to ktoś taki dostaje 50 zł, a dla kogoś, kto ma 3 tys. zł emerytury, podwyżka wynosi dużo więcej, bo 150 zł.

Pomyślałem sobie, we śnie, że wraca komunizm i mamy biegłego premiera w ekonomi.

Obudziłem się i pomyślałem , że to nieprawda, ale nie jestem pewien czy mam rację.