Alex Noir Alex Noir
103
BLOG

Przy kawie

Alex Noir Alex Noir Kultura Obserwuj notkę 4

Dawoń, dawno temu, kiedy kulinarne dewiacje nie były tak rozpowszechnione jak dziś Chares Maurice de Talleyrand-Perigord, znany po prostu jako Talleyrand, powiedział, że "Kawa musi być gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł i słodka jak miłość". Siedzę sobie właśnie przy takim napoju w małej, zacisznej knajpce, piszę bloga w zeszycie (jakoś w ten sposób łatwiej przelać mi myśli niż waląc w bezduszną klawiaturę) i próbuję rozwiązać problem egzystencjalny...

Otóż przed chwilą na ulicy podszedł do mnie elegancki starszy pan i zapytał dlaczego robię zdjęcia.

Pan był miły, zaczął od uchylenia kapelusza, więc nie wypadało zbyć go burkliwym "bo lubię". I musiałem odpowiedzieć zgodnie z prawdą - że nie wiem. Że to pasja, sposób na chwilowe oderwanie się od codzienności, bezproduktywne wariactwo. I że tak naprawdę nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Że to coś w rodzaju zbierania znaczków czy sklejania plastikowych modeli - ot, po prostu hobby takie.

No właśnie, dlaczego ludzie zbierają znaczki? Wydają tylko forsę na nowe okazy, na klasery, zajmują miejsce powiększającą się kolekcją i co? No dobra, w niektórych przypadkach to całkiem niezła lokata kapitału ale, nie ma co się oszukwiwać, to wyjątki. Ja też tylko marnuję czas i pieniądze bo przecież wielkm artystą wystawianym w galeriach światowych nie zostanę. Więc dlaczego robię zdjęcia?

Wychodzi na to, że ta pierwsza odpowiedź, od której się powstrzymałem, była najwłaściwsza. Bo lubię. I niech się wszyscy cieszą, zwłaszcza sąsiedzi, że nie lubię grać na trąbie...

Alex Noir
O mnie Alex Noir

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura