Amazon przed chwilą, o 9 rano, zamknął serwis Parlera, któremu wynajmował miejsce w chmurze. Dlaczego o tym piszę ? Bo uczynił to kierując się własnym osądem.
Pomyślcie trzy razy nim przeniesiecie swój biznes do chmury, bo któregoś dnia np. jakiś ważny przedstawiciel LGBT poczuje się urażony waszym produktem, lub usługą, a nazajutrz Facebook i Twitter zamkną wam konta, Google pocztę, a chmura Microsoftu czy Amazona skasuje wasze wszystkie dane. I was nie ma. Nie istniejecie. Wasz biznes, bez względu na historię czy zalety rozpływa się w nicości. A ZUS zaraz się jeszcze upomni o składki za tych wszystkich pracowników, których macie jeszcze na 3-miesięcznym okresie wypowiedzenia. Itd.
Nierealne ?
Poczytajcie choćby dzienniki Bunina ("Nieszczęsne dni") jak zaprowadzano komunizm i zobaczycie, jak niewiele nieuwagi trzeba by stracić wszystko, a w końcu i życie - bo to właśnie oznaczał dla milionów ludzi pod jarzmem ZSRR komunizm.
Dlatego trzeba o tym mówić. Bo bez względu na nasze sympatie i antypatie słowo "wolność" staje się już tylko pustym frazesem. I jeśli my tego nie powiemy, jeśli nic z tym nie zrobimy to nasza wolność jest następna w kolejce.
A co do Amazona w Polsce mam krótkie przesłanie zaczerpnięte z modnych ostatnio spacerów : "W*********J" !
Komentarze