Gorąca linia rządu miłości ?

 

Feria zbiegów okoliczności znów rozświetliła niego polskiego nieboskłonu politycznego. Antycypując wyroki TK Tusk i s-ka przegłosowali co mieli przegłosować. Niektórym praca na nocną zmianę jak już wejdzie w krew to... ale trudno nie przyznać racji, że należy stosować metody pewne i sprawdzone, szczególnie kiedy dotyczą tej samej materii. Już od rana Komorowski pewny swego peorował :

 

"Zdobywamy informacje, które postawią PiS w trudnej sytuacji"

http://wiadomosci.onet.pl/1777777,11,zdobywamy_informacje_ktore_postawia_pis_w_trudnej_sytuacji,item.html

 

- Sprzątamy po Kaczyńskich, ale staramy się to robić tak, by PiS nie oskarżył nas o ukrywanie faktów - powiedział w radio TOK FM Bronisław Komorowski. Jak podkreślił marszałek Sejmu, sprzątanie odbywa się powoli i skutecznie za pośrednictwem sejmowych komisji śledczych i prokuratury.

- Znaczna część władzy pozostaje jednak nadal w rękach PiS, na przykład Pałac Prezydencki - przypomniał Komorowski.

-Komisje dochodzą już do takich informacji, które postawią PiS w trudnym położeniu - oświadczył Komorowski. W jego opinii, najwięcej trudnych dla PiS faktów odsłoni działanie komisji ds. nacisków.

 

Oto czym zajmuje się PO. Pół roku po objęciu władzy jedyne co słychać to, że sprzątają po PiS. Ale sprzątanie ma się ku końcowi. Zaraz wdzięczne zuchy nawet nie tyle zdobędą co wytworzą wszelkie niezbędne informacje. Jeśli Pan Komorowski już wie o „trudnych dla PiS faktach jakie odsłoni działanie komisji ds. nacisków" to po co komisja ma jeszcze pracować? Niech imć Pan Komorowski spisze co i jak trzeba i da odpocząć Panu Czumie.

 

Co do przewidywanego wyroku TK to w jednej akurat sprawie TK się zająknął http://wiadomosci.onet.pl/1778429,11,item.html :

 

Sędzia Janusz Niemcewicz podkreślił w ustnym uzasadnieniu wyroku, że do czasu takiej nowelizacji "organa państwa powinny się wstrzymać z ujawnieniem aneksu". Niemcewicz dodał, że po wyroku TK, brak jest też podstaw prawnych do podawania uzupełnień raportu co do osób prywatnych.

 

Mówiąc o skutkach orzeczenia, Niemcewicz podkreślił, że otwiera ono drogę dla osób wymienionych w raporcie do "żądań odszkodowawczych wskutek stosowania wobec nich niekonstytucyjnych zapisów".

 

Ustawa przewidująca publikację raportu z weryfikacji WSI narusza zasadę domniemania niewinności. Jak powiedział sędzia TK Janusz Niemcewicz, jeśli zainteresowany dopuścił się czynu stanowiącego przestępstwo i nie ujawnił tego w składanym oświadczeniu, to fakt ujawnienia tego czynu w raporcie może oznaczać co najwyżej, że istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, ale nie przesądza w żaden sposób, jakie orzeczenia zostaną wydane przez sądy.

 

Niemcewicz powiedział również, że "osoby ujęte w raporcie są od początku stygmatyzowane społecznie", a jedynym środkiem, jakim dysponują, jest powództwo o ochronę dóbr osobistych. Jednak, jak dodał, "instrumenty cywilno-prawne nie zapewniają skutecznej ochrony zainteresowanych", gdyż przede wszystkim nie pozwalają zapobiec naruszeniu praw jednostki przez publikację raportu. Mogą one być również "niedogodne ze względu na koszty postępowania cywilnego".

 

Zgodnie z zaskarżoną ustawą, prezydent po otrzymaniu raportu od szefa Komisji Weryfikacyjnej i zasięgnięciu opinii marszałków Sejmu i Senatu, mógł podać go do publicznej wiadomości.

 

Ustawę do Trybunału zaskarżyło SLD, które za skandaliczne uznało m.in. ujawnienie danych osobowych tajnych współpracowników specsłużb.

 

Dokładnie się wczytajcie w te słowa gdyż są one drogowskazem, wskazaniem co jest nie tak w tym kraju. Najważniejszą bowiem cnotą III RP jak widać z powyższego, jest ochrona dobrego imienia największych szkodników, SBków, ZOMOwców, etc., a nie chronić zwykłego obywatela. Jakie kroki poczyniono aby żadna krzywda się tym jegomościom nie stała ani stać nie mogła ? Czytajmy po kolei co Pan Niemcewicz wyłuszczył :

 

1. Konstytucja - Niemcewicz i przestrzega i ostrzega, że ktoś tak skonstruował konstytucje, że pokazanie who is who otwiera drogę do odszkodowań

2. Prawo - No panowie prawo cywilne jest tak lichutkie, że nawet gdyby tym bidulom tę krzywdę wyrządził oni nie są przez nie skutecznie chronieni

3. GIODO - W ogóle żadnych danych, nigdy, pod żadnym pozorem (to mówiłem ja, wasz oddany druh Kalisz).

4. Kabareton - „niedogodne ze względu na koszty postępowania" - Opole się skończyło ale ja proponuję przyznać nagrodę specjalną.

 

Powyższe rzeczy stoją na straży nietykalności wszelkiego zła i robactwa jakie toczy III RP od jej zarania ogłoszonego manifestem PKWN. A Kabareton wcale nie jest z przymrużeniem oka - jeśli odmieni się słowo „układ" we wszelkich takich imprezach to lud słysząc je śmieje się w głos, a nie zaczyna widzieć związki swojego dziś z tym realnym Układem.

 

Co do meritum właściwie nie ma przeciwwskazań - jest tylko wskazówka : poczekać na nowelizację. Czyżby i Pan sędzia antycypował troszkę, ot choćby kształt tej noweli, która zatopi aneks w niszczarkach klasy 5 ? Mam takie wrażenie jakby TK z naszym rządem miłości miało jakąś gorącą linię...

 

P.S. Po tym wszystkim takie coś jak poniżej uważam nie tylko za niesmaczne ale po prostu za haniebne:

 

http://wiadomosci.onet.pl/1778028,11,musimy_wyjasnic_smierc_pyjasa,item.html

 

"Musimy wyjaśnić śmierć Pyjasa"

Poseł Antoni Mężydło z Platformy Obywatelskiej oświadczył, że należy wyjaśnić wszelkie okoliczności śmierci Stanisława Pyjasa. Zdaniem gościa Polskiego Radia PiK , mimo tezy postawionej w filmie "Trzech kumpli" wydaje się, że śmierć Stanisława Pyjasa była "wypadkiem przy pracy" służby bezpieczeństwa. Według byłego opozycjonisty nie było to raczej wykonanie wyroku śmierci.

Poseł Mężydło zwrócił uwagę, że dojście do prawdy będzie bardzo trudne, z tego względu, że wielu świadków i bezpośrednich sprawców śmierci Pyjasa już nie żyje.

 

Panie Mężydło - Pańska ręka w głosowaniach skutecznie dojście do tej prawdy blokuje. Na amen. A słowa „wydaje się" i „raczej" według Pańskiego widzimisię doprawdy nic nie znaczą. Chyba, że gdzieś Pan już coś więcej usłyszał, przeczytał ? A to co innego...