Nie bardzo pasuje mi ustalony odgórnie czas tej wielkiej akcji, dlatego pozwolę sobie w moim prywatnym imieniu przełożyć go o kilka godzin, zaostrzając równocześnie kryteria. Moja "godzina dla Ziemi" rozpocznie się 28 marca 2010 o godzinie 2:00, a zakończy o godzinie 3:00. Postanawiam - UWAGA! - że w tym czasie nie pobiorę prądu z sieci, nie wyprodukuję też ani grama dwutlenku węgla, tudzież innych szkodliwych gazów cieplarnianych.
Zbieżność ze zmianą czasu jest zupełnie przypadkowa. Proszę się tym absolutnie nie sugerować, proszę spojrzeć na oszczędności dla środowiska!