Alur24 Alur24
652
BLOG

SMOLEŃSK 2010 – Zagadkowe nastawy RW

Alur24 Alur24 Polityka Obserwuj notkę 82
Niekiedy można spotkać zarzut, że chociaż Piloci pierwotnie ustawili nastawniki RW na zezwoloną im przez kontrolerów wysokość 100 metrów, to później po cichu przestawili je na 65 metrów, co jest „dowodem” na zamiar lądowania. Nic bardziej błędnego.
Przede wszystkim ogłoszenie nastawy 100 metrów nie miało żadnego związku ze smoleńskimi kontrolerami, bo nastąpiło na blisko 14 minut przed rozmową z nimi, a nawet 4 minuty wcześniej, zanim Piloci dowiedzieli się o trudnych warunkach w Smoleńsku.
W dużym stopniu do tego nieporozumienia przyczyniła się komisja Millera, która w raporcie mało uwypukliła ten fakt czasowy, za to okazała zdziwienie, że pomimo ogłoszenia nastawy 100 metrów, ostatecznie wynosiła ona 65 metrów. I stwierdziła: „nieznany jest moment i tryb podjęcia przez załogę takiej decyzji”.
Nie więcej dowiadujemy się z raportu MAK. Ten powołując się na Instrukcję Tu-154 podał, że wówczas Kapitan powinien ustawić RW na 60 metrów, a 2-gi Pilot na wysokość kręgu, czyli na 500 metrów. Zaś po osiągnięciu wysokości kręgu również 2-gi Pilot winien dołączyć do nastawy 60-ciu metrów, w ramach karty „Przed 3-cim zakrętem …”. Lecz MAK stwierdził, że karta „Przed 3-cim zakrętem …” w ogóle nie była odczytywana.
A tu obie komisje zawiodły. Komisja Millera wprawdzie zauważyła, że karta „Przed 3-cim zakrętem” została wyeliminowana z procedur w wyniku ich dostosowania do polskich warunków eksploatacji Tu-154 i do załogi czteroosobowej, a także zapewniła, że (uwaga!) „Karty opracowane przez 36 splt pomimo innej formy zawierały wszystkie konieczne do sprawdzenia w poszczególnych etapach lotu elementy wymienione w instrukcji użytkowania w locie”. Ale w zapisie CVR z trzech elementów które zawierała karta usunięta – w karcie następnej wyłapałem już tylko chowanie interceptorów. A nic nie słychać o nowych nastawach RW.
I komisja Millera nie wyjaśniła, czy, kiedy i jakie inne nastawy RW winny być wprowadzane, a przez to rzeczywiście nie wiadomo, jak zostały zmienione na 65 metrów. Jedynie z innych źródeł można wnioskować, że w 36. Pułku przyjęto również minimalną wartość nastawy RW 65 metrów, zamiast 60-ciu. I od razu uspokoję ewentualnych krytyków tego posunięcia – nastawa 65 metrów była ostrzejsza, a więc bezpieczniejsza.
Zaś MAK do informacji o wyeliminowaniu karty „Przed 3-cim zakrętem …” albo nie dotarł, albo ten fakt zignorował.
Nie udało mi się dotrzeć do treści kart kontrolnych zmienionych w 36. Pułku (czy również w lotnictwie cywilnym?), a to jest niezbędne do oceny działań Pilotów w tym zakresie. Ale jedno jest pewne – pierwotna nastawa 100 metrów, deklarowana przez jednego z Pilotów, nie miała związku z wyznaczoną przez smoleńskiego Kierownika Lotniska 100-metrową granicą zniżania.

WAŻNE: Począwszy od tej notki będę eliminował komentarze zawierające treści obraźliwe, przezwiska lub zaczepki na tle światopoglądowym i politycznym. Również zakamuflowane rebusami, kalamburami, itp.
Współczuję tym, których to pozbawi jedynych argumentów, jakimi dysponują.
Alur24
O mnie Alur24

Wzorem innych piszących CV - też się urodziłem. Ale na tym nie poprzestałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka