Juz w latach 60-tych bylo to rozwiazanie, pozniejsze dekady tez, a takoz i dzisiaj. Spakowac kufry i wyjechac do innegu kraju UE. Szczegolnie jezeli jest sie mlodym wyksztalconym z duzego miasta.
Piosenka w temacie - kapela "Moja Faja" - wersja gierkowska 1972. I prosze nie pisac komentarzy, ze "pan Janek wymiata", bo to oczywista oczywistosc.