Dostalem list od powiatowej komendy policji. Po doglebnym rozpatrzeniu sprawy policja umorzyla moj mandat. Uzasadnienia nie bylo.
Poszlo o to, ze bedac na meczu podobno jechalem jednoczesnie 200 km dalej po lesie, lamiac znak zakazu. Swiadkowie zapisali moj numer rejestracyjny. Opisane tutaj:
https://www.salon24.pl/u/amstern/810002,prezydent-duda-w-onz-o-polskich-sedziach-kradnacych-kielbasy-po-1-5-za-kg
A juz chcialem wynajac Rambo z Lubska, zeby pogadal z moja policja...
Próba mikrofonu:
(849) 788 222