Tak sobie czytam te "Fizymatenta" Kazimierza Kutza i zauwazam, ze cos Jego i jego Fundacji Filmowej swego czasu przeoczylem:
Swietne felietony - polecam!
Choc naukowcy twierdza, ze "visae patentes" pochodzi z XVI wieku i chodzi o wieczne czekanie na patenty oficerskie. Zbyteczne komplikacje. A nie jakies tam francuskie "amory z ciotka", czy tez "chodz do mojego namiotu".
(796) 798 222