Bylem z kumplem z partyzantki w klasztorze królowej Rychezy w Brauweiler.
Byl takze marszalek Senatu RP Stanislaw Karczewski, z wiencem i swita.
Umknal nam, ale kanapki jeszcze dostalismy.
Wieniec w krypcie klasztornego kosciola u relikwii królowej Polski Rychezy (1025-1063) wyglada tak:
Zimny bufet. Kanapki - bulka paryska z wedzonka, ogoreczkiem i oliwka. Do picia szampan, sok pomaranczowy, klasztorne wody mineralne z Maria Laach:
Za pare dni na murach klasztornych zawisnie taka tablica - zamiast Napoleona na tablicy pojawi sie nazwisko "Marszalek Stanislaw Karczewski MMXVIII":
Ciekawostka z kosciola - obraz: wczorajsze grilowanie ministra Patryka Jakiego przez redaktor Monike Olejnik i jej siepaczy - zdjecie poruszone, rece mi sie trzesly z oburzenia:
Zdjecia ze stron marszalka senatu. W krypcie:
Malo kto wie, ze w tym opactwie w Brauweiler znajduje sie oryginal listu biskupow polskich do biskupow niemieckich z roku 1965.
Królowa Rycheza byla zona króla Polski Mieszka II Lamberta. Jej poprzedniczka na tronie polskim byla Oda. Stosunki polsko-niemieckie byly wtedy tak doskonale, jak i dzisiaj.
Prezent gosci dla kosciola klasztornego - Jezus Chrystus XXI wieku, dzielo wielkiego wspolczesnego rzezbiarza i producenta farb ekologicznych.
(555) 900 000