Bierze sie biuletym GUS o placach z dnia 24. stycznia 2019. Koniecznie z konca stycznia.
W biuletynie tym jest srednia plac za jeden miesiac grudzien 2018. Miesiac w ktorym placone sa premie, trzynaste pensje, etc.
Nastepnie bierze sie do statystyki tylko duze firmy.
Górnicy, zarabiajacy w grudniu z premiami srednio ponad 16 tysiecy zlotych, pracownicy w firmach energetycznych, zaopatrzenia w wode, ze srednia 8,5 tysiecy zlotych. Co prawda sa tam tez branze placace srednio po 3 tysiace zlotych (produkcja odziezy, pracownicy administracji firm), ale trudno ich wyjac, bo wyliczonoby fantazyjne srednie krajowe, a wtedy efekt bylby odwrotny do zamierzonego.
Nie wliczamy do sredniej budzetowki, bo wszelacy nauczyciele i prosci urzednicy zepsuliby srednia. Nie wliczamy tez malych zakladow i rzemieslnikow placacych minimalne place.
Po podliczenie z duma oglaszamy, ze padl rekord. Ze srednia placa krajowa przekroczyla po raz pierwszy 5 tysiecy brutto. A konkretnie osiagnela 5274,95 zlotych.
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24396097,ja-jem-kapuste-moj-szef-mieso-razem-jemy-golabki-wyjasniamy.html
Jak to bylo w PRLu?
(496) 1212121