andrzej wianecki andrzej wianecki
404
BLOG

Czy PiS wyśle swój elektorat na zasiłek dla bezrobotnych ?

andrzej wianecki andrzej wianecki Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 20

    Poziom płacy, również minimalnej , czyli cenę pracy , powinien ustalać rynek.  Nie ma lepszego regulatora cen niż zbiorowa mądrość wolnych ludzi i wolnego rynku wspólnie dążących do zachowania równowagi między popytem a podażą.                     Wynagrodzenia, czyli cena pracy naturalnie rosną gdy brakuje siły roboczej i z tym mamy dziś do czynienia na całej szerokości rynku pracy.  Przykładowo w Lidlu czy Biedronie na kasie zarabia się dziś więcej niż obiecywane na koniec 2020 roku 3000 zł .   

                   Jeżeli ktoś myśli że 80% wzrost płacy minimalnej w 4 lata skończy się tylko wzrostem tej grupy wynagrodzenia to jest w dużym błędzie , wykwalifikowani pracownicy nigdy nie zgodzą się na degradację w okolice płacy minimalnej a im pracodawca nie będzie mógł odmówić podniesienia wynagrodzenia w podobnym wymiarze.        

         Czy wciąż wolny rynek  pozwoli na skok wynagrodzeń wielokrotnie przekraczający rewelacyjny przecież (4% w skali roku) wzrost wydajności pracy ?  Nie pozwoli , wzrostem cen zwłaszcza w usługach doprowadzi do równowagi między wartością dóbr wytwarzanych a zapłatą za ich wytworzenie . Równolegle rynek zwiększy deficyt handlowy prostym w wykonaniu importem tańszych towarów . Znacznie trudniejszym i bardziej kosztownym rynkowym regulatorem będzie technologiczny postęp ( o tym tylko planowanym skutku mówi premier Morawiecki ) .                                                                                                                                Zarówno import jak i postęp technologiczny to zamykanie miejsc pracy nisko kwalifikowanego elektoratu PiS.                                                                                                                                                                                                                                                                         Ustalanie tych jedynych właściwych cen urzędowych ćwiczyliśmy z wiadomym skutkiem przez lata PRLu . Teraz też to ćwiczymy na energii elektrycznej i podobnie jak w komunie zaczyna nam jej brakować a brak  ratujemy importem dając pracę i zyski innym społeczeństwom.                                                       Niestety to cecha charakterystyczna socjalistów , że uważają przedsiębiorców za głupców i krwiopijców nie zdolnych do właściwej wyceny pracy . Pracowników zresztą też mają za  idiotów pozbawionych wiedzy o sytuacji na rynku zatrudnienia oraz pozbawionych  świadomości , że gdy nie zgadzają się z pracodawcy wyceną pracy to mogą zatrudnić się w innym miejscu np w Lidlu.

Jestem z dobrego 1964 rocznika, mąż i ojciec .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka