andrzej111 andrzej111
1357
BLOG

Czy polska niepraworządność to wytwór rosyjskiej dezinformacji?

andrzej111 andrzej111 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 41

Wiele osób na pewno zastanawia się czym jest spowodowana ta determinacja, z jaką państwa Zachodu najpierw walczyły o polską demokrację, otwarcie wspierając uliczne burdy, a teraz o praworządność, wykorzystując przy tym, że część elit sędziowskich wypowiedziała posłuszeństwo własnemu państwu. Co z nami jest nie tak, że te same państwa nie widziały podobnych problemów chociażby w Rosji i nawet teraz po wybuchu wojny chętniej sięgają po sankcje przeciwko nam, niż przeciw krwawemu reżimowi Putina?


Doświadczeni redaktorzy, jak choćby Stanisław Michalkiewicz tłumaczą, że nie o żadną demokrację, czy praworządność tu chodzi, ale jest to konsekwentna polityka zagraniczna Niemiec, mająca uniemożliwić nam, największemu państwu regionu Europy środkowo-wschodniej, wybicie się na niepodległość i zagrożeniu niemieckiej hegemonii na tym obszarze. Jeśli tak, to co robi w tym cyrku znaczna część polskich parlamentarzystów krajowych i unijnych? Możliwości są dwie, albo pełnią role pożytecznych idiotów, a to by świadczyło, że nie nadają się do tej funkcji, albo druga, gorsza możliwość, pełnią świadomie rolę zdrajców narodowych, a tu już przebaczenia być nie może.


Zastanawiać też może, że ten niesprawiedliwy obraz Polski mającej kłopoty z demokracją, a później z praworządnością jest utrwalany w zachodnich stolicach, a nawet za oceanem. Trochę światła rzuciła właśnie na to była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Najpierw powiedziała, że Polsce należą się przeprosiny zarówno od USA, jaki od Unii i to Polska w wielu sprawach miała racje, które były lekceważone przez Zachód. Następnie stwierdziła, że jeśli chodzi o problemy z polską praworządnością, to znaczna ich część docierająca na Zachód, była efektem rosyjskiej dezinformacji. Zarówno Unia jak i Ameryka przyjmowały ją bezkrytycznie" - podkreśliła. Niewykluczone, że staliśmy się ofiarami perfidnego tandemu rosyjsko niemieckiego działającego w zmowie, aby ukrócić nasze aspiracje, co było w ich obopólnym interesie. Czy skończy się wreszcie to nasze biczowanie?

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka