andrzej111 2357 BLOG Powrót „dzieci z Michałowa”, czyli "sukces" Janiny Ochojskiej andrzej111 Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 33 4.04.2022 BLOG Ponad miesiąc trwa krwawa wojna na Ukrainie, która jest jakby zwieńczeniem wcześniejszych działań duetu Łukaszenka-Putin na polskiej granicy, dlatego wydawało się, że wszyscy zrozumieli już bezsens ataków na polskich pograniczników wobec cynicznej gry obu satrapów. Gdy sądziliśmy, że opozycyjne zaślepienie, wręcz zaprzaństwo, już się nie powtórzy, nagle i niespodziewanie europosłanka Platformy Janina Ochojska znów pokazała nam, jak bardzo się myliliśmy. Trudno wytłumaczyć inaczej ten nagły zwrot, niż jako objaw głębokiej, czyniącej spustoszenie w psychice, choroby. W momencie, gdy cały świat jest pod wrażeniem, nie mającej światowego odpowiednika, postawy Polaków, którzy pod swoje dachy i bez potrzeby tworzenia okrytych złą sławą ośrodków dla uchodźców przyjęli w miesiąc dwa i pół miliona uciekających przed wojną kobiet i dzieci z Ukrainy niemiecka gazeta „Sueddeutsche Zeitung” postanowiła to wrażenie obrzucić łajnem. Dziennikarka "S.Z." Viktoria Grossman postanowiła wrócić do sławnych „dzieci z Michałowa”, czyli ataku na polskich pograniczników, którzy nie chcą grać w orkiestrze Łukaszenki. Zastanowić się można teraz, czy ten niedawny atak Ochojskiej był spontanicznym zrywem, czy raczej zorganizowaną akcją mającą stanowić pretekst dla niemieckiego paszkwilanta. Viktoria Grossman twierdzi, że „Polska dzieli uchodźców na wrogów i przyjaciół” sugerując, że jednakowo powinniśmy traktować matki z dziećmi uciekające przed bombami na polskie przejścia graniczne i byczków zwożonych z Azji i Afryki przez białoruskie służby, którzy w sposób brutalny atakują granicę na całej długości rzucając w pograniczników kamieniami i gdzie nieliczne kobiety i dzieci stanowią raczej marginalny element dodatkowej gry moralnej, dla agentury i pożytecznych idiotów. Do samej Unii Grossman ma pretensje, ponieważ „swoim gadaniem o hybrydowym ataku ze strony białoruskiego dyktatora” Bruksela „dała prawicowemu rządowi w Warszawie dogodny pretekst do twardego traktowania tych uchodźców”. Co gorsza, ta narracja zaczyna przebijać się do zagranicznych mediów. Na polskiej granicy umierają ludzie, którzy są uciekinierami – (umierają) z wyczerpania, zimna, głodu, pragnienia — pisze dziennikarka „Sueddeutsche Zeitung”. Liczą na lepsze życie w Europie, a zamiast tego spotyka ich często brutalność polskich służb granicznych - dodaje. Co jest już tradycją w niemieckich mediach, Grossman nazywa rząd PiS „narodowo-populistycznym”. Według niej jest to „dobry moment dla wszystkich partnerów z UE, aby przypomnieć, że moralne zobowiązanie do pomocy dotyczy wszystkich ludzi w potrzebie”. Zapewne chodzi o przypomnienie niedobrej władzy w Warszawie. A przecież jest o wiele prostsze rozwiązanie, podczas, gdy Polska robi wszystko, aby sama sprostać i przyjąć wszystkich potrzebujących z Ukrainy, niemieckie media i ich dziennikarze mogą spróbować wpłynąć na swoje władze, które nie są przecież obarczone pomaganiem wojennym uchodźcom, aby te podstawiły autokary przy polsko-białoruskiej granicy i zabrały wszystkich chętnych do siebie. Gwarantuje, że tak szlachetnej akcji nie sprzeciwi się nawet taki groźny satrapa, jak Kaczyński. O mnie andrzej111 Nowości od blogera Udostępnij Udostępnij Skomentuj33 Polityka Wygrażał, że podpali domy Polaków. Czeka go deportacja Redakcja Polityka Prawda o PIS-owskiej nielegalnej migracji w Polsce.. goralo-baca123 Polityka Krzysztof Bosak ma rację, czyli kardynałowie, politycy i przedsiębiorcy o imigracji Jan Filip Libicki Polityka Instrukcja obsługi imigranta- kiedy? absolwent energetyki Komentarze Pokaż komentarze (33) Inne tematy w dziale Polityka #USA Przyjaciel Trumpa i przyszłość amerykańskiej prawicy. Charlie Kirk nie żyje Zabójstwo Ukrainki w USA. Poruszony Trump oskarża demokratów Rodzina RFK Kennedy’ego Jr. przeciwko niemu. Krewni apelują, by podał się do dymisji #Konfederacja Mentzenowi dostaje się za kontrowersyjną tezę o dronach. Skontrował go też Stanowski Mentzen w komitywie z Tuskiem? Konfederacja będzie języczkiem u wagi Długo wyczekiwane starcie. Mentzen zmierzył się z Morawieckim przy piwie
Polityka Krzysztof Bosak ma rację, czyli kardynałowie, politycy i przedsiębiorcy o imigracji Jan Filip Libicki