Relokacja imigrantów. Rząd ogłasza wielki sukces Polski

Redakcja Redakcja Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 48
Polska została oficjalnie zwolniona z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego mechanizmu relokacji – poinformowali premier Donald Tusk oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński. Decyzję państw członkowskich UE ogłoszono po poniedziałkowym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych w Brukseli. Oznacza to, że Polska nie będzie musiała ani przyjąć migrantów, ani zapłacić jakiejkolwiek rekompensaty finansowej. Decyzja dotyczy jednak na razie perspektywy 2026 roku.

Tusk: robimy, nie gadamy

Informację o zwolnieniu Polski z mechanizmu relokacji premier Donald Tusk przekazał w mediach społecznościowych. Na platformie X podkreślił, że decyzja UE jest zgodna z wcześniejszymi zapowiedziami rządu. - Tak jak zapowiadałem, Polska została zwolniona z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego mechanizmu relokacji; robimy nie gadamy - przekazał. 


To jedna z najbardziej oczekiwanych decyzji w kontekście wdrażania tzw. paktu migracyjnego. Jednak całkowite wyłączenie Polski na kolejne lata - bo decyzja obejmuje 2026 rok - jest wciąż mocno wątpliwa. 

Kierwiński: osiągnęliśmy wszystko, czego chcieliśmy

Podczas posiedzenia ministrów spraw wewnętrznych państw UE szef MSWiA Marcin Kierwiński ogłosił, że państwa członkowskie zgodziły się na zwolnienie Polski z mechanizmu solidarnościowego. Jak podkreślił, zwolnienie obejmuje zarówno obowiązek przyjmowania migrantów, jak i uiszczania wpłat w wysokości 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę.

– Polska jest zwolniona z jakiegokolwiek mechanizmu relokacji, zwolniona także z jakichkolwiek kosztów z tym związanych. W tym zakresie osiągnęliśmy wszystko, co chcieliśmy – powiedział Kierwiński.

Minister przyznał, że dyskusja była gorąca, a część państw – szczególnie z południa Europy – nie jest zadowolona z przyjętych rozwiązań. Uznał to jednak za dowód na to, "jak wielką drogę przeszła Polska”.

Mechanizm solidarnościowy w ramach paktu migracyjnego zakłada, że każde państwo UE musi wesprzeć kraje obciążone napływem migrantów. Wsparcie może przyjmować formę relokacji, wpłaty finansowej (20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę), działań operacyjnych, np. oddelegowania personelu.

Z obowiązku tego zwalnia się jednak państwa znajdujące się w trudnej sytuacji migracyjnej. Polska – według ustaleń ministrów – została uznana za kraj spełniający te kryteria, na razie w 2026 roku. 

Fot. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz i szefowa KE Ursula von der Leyen/PAP/EPA 

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj48 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka