andrzej111 andrzej111
472
BLOG

Mamy niepowtarzalną okazję, aby z troską pochylić się nad demokracją w Niemczech

andrzej111 andrzej111 Polityka Obserwuj notkę 8

Mamy niepowtarzalną okazję, aby z troską pochylić się nad demokracją w Niemczech

Redaktor naczelny telewizji ZDF przyznaje: "Wiedzieliśmy o napaściach na kobiety, ale wstrzymaliśmy tę informację". Niemcy podejrzewają, że za próbą cenzury stoi rząd federalny!

W niemieckim internecie zawrzało, gdy redaktor naczelny drugiego programu telewizji niemieckiej – ZDF złożył ubolewania, że w poniedziałek - a więc już czwartego dnia po masowych napaściach muzułmanów na kobiety bawiące się w Sylwestra na ulicach kilku miast - nie „puścił” tej informacji w głównym wydaniu „Heute” o godz. 19.

Od dłuższego czasu zauważam, że ZDF coś „zamilcza na śmierć”

— napisała w odpowiedzi szefowi ZDF Birgit Drouvé. Pojawiły się też sugestie, że na szefostwo ZDF wywierał naciski „ktoś z góry”, bo chciano albo przeczekać do czasu, „aż sprawa przyschnie”, albo rząd Angeli Merkel opracuje spójną politykę informacyjną w tej sprawie.

Wolność informowania umarła. Będzie tylko to publikowane, czemu rząd federalny przytaknie. Demokracja jest martwa — ocenił Stephan Sauk.

No i czytamy w końcu coś, co powinno dać do myślenia Polakom. Joseph Bukley napisał red. Theveßenowi

W Polsce trwają prace nad nową ustawą medialną i to ma szokować. A w przypadku kryzysu wokół uchodźców w Niemczech widać, że media podają wszystko poza negatywnymi informacjami, chcąc wywierać wypływ na naszą opinię. To jest państwowe sterowanie, tyle mogę powiedzieć. Ale ludzie nie są głupi.

I jeszcze fragment wpisu Thomasa Weise:

W sprawie Polski i jej ustawy medialnej szczujecie ponad wszelkie reguły. A przemilczacie kwestie dotyczące bezpieczeństwa wewnętrznego Niemiec!

P.S.

Nadarza się oto niebywała okazja,  aby utrzeć nosa zarozumiałym bufonom z Zachodu, którzy "z troską pochylają się nad naszą demokracją" i chcą urządzić 13 stycznia swoisty sąd kapturowy nad demokratycznie wybranym polskim rządem odmawiając mu tym samym prawa do samostanowienia.

Nie wolno kategorycznie zaprzepaścić tego zdarzenia  i należy wykorzystać ten przypadek do wykazania obłudy i cynizmu oficjeli "zatroskanych" demokracją w Polsce.
Teraz ruch należy do naszych europosłów i MSZ.
Należy podobną debatę w sprawie upadku demokracji i mediów w Niemczech zwołać natychmiast na forum unijnym, a najlepiej połączyć ją z debatą planowaną w sprawie Polski na 13 stycznia.

Jeśli uda się doprowadzić do tego, to  będę uważał, że mamy w końcu naprawdę polski i do tego super skuteczny, oraz błyskawicznie reagujący rząd. Przy okazji można bez problemu wykazać, że polskie media zachowały się w tej sprawie nie lepiej, niż niemieckie.

Gdyby nawet ten argument nie wystarczył,  puścić im tam w całości ostatni program Lisa z telewizji publicznej, gdzie stado nienawistników posługując się mową nienawiści przez godzinę wzajemnie nakręcało się na lidera partii rządzącej, rzekomo dyktatora, który właśnie spacyfikował  te media, których dotyczy debata. To powinno rozwalić najbardziej odpornych.

 

 

http://wpolityce.pl/swiat/277261-redaktor-naczelny-telewizji-zdf-przyznaje-wiedzielismy-o-napasciach-na-kobiety-ale-wstrzymalismy-te-informacje-niemcy-podejrzewaja-ze-za-proba-cenzury-stoi-rzad-federalny?strona=2

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka