andrzej111 andrzej111
1540
BLOG

W Warszawie ekologom się nie opłaci, Rosjan się boją, a co jest z budową w Stobnicy?

andrzej111 andrzej111 Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 47

image

Wczoraj na Salonie użytkownik threeme "popełnił" tekst pod tytułem "Dlaczego nie ma protestów ekologów w Warszawie?" Wpis wywołał spore poruszenie, bowiem takie oczywiste pytanie pada od jakiegoś czasu dość powszechnie, a autor, będący zdaje się przedstawicielem ekologów, postawił sobie za cel uzasadnienie tej ekologicznej absencji. Wbrew powszechnej opinii komentujących  stwierdził, że w tym przypadku nie ma przesłanek do takiego protestu. Jakie to przesłanki, kieruję do tekstu: https://www.salon24.pl/u/srodowiskowiec/983100,dlaczego-nie-ma-protestow-ekologow-w-warszawie


Ogólnie stwierdza, że nie ma sensu protestować przeciwko awarii. W tym wycinku wypadałoby się zgodzić, ale poza samą awarią jest wiele aspektów, które aż się proszą o akcję protestacyjną począwszy od samej odpowiedzialności, za wykonawstwo, nadzór, decyzję o zrzucie, przez opieszałość, lub wręcz markowanie działań naprawczych. Znając "ekologów" i specyfikę ich działań rozumiem to zaniechanie. Protestują tam, gdzie mogą coś zyskać szantażując zablokowaniem jakiegoś działania. Niech spróbują zablokować wypływ tego szamba i uzyskać tu jakieś korzyści. Ale z drugiej strony niech nie ściemniają, że chodzi im wyłącznie o klimat i środowisko. Wiadomo, że najlepiej protestuje się tam, gdzie po uiszczeniu odpowiedniej opłaty (najczęściej kilka milionów)  wszelkie przeszkody znikają. Jak choćby tu: https://wiadomosci.wp.pl/terror-ekologiczny-6036359656931969a


Napisałem w tytule, że Rosjan się boją, bo ci nie są skłonni płacić haraczy i dopieszczać terrorystów, wolą na to konto wynająć bojówki, a wtedy ratuj się kto może. Słyszał ktoś o blokowaniu rosyjskich inwestycji? Pisałem kilka lat temu o budowanej przez Łukoil  w Puszczy Białowieskiej przeładunkowej bazie paliwowej, którą "ekolodzy" zupełnie się nie interesowali (https://tvn24bis.pl/wiadomosci-gospodarcze,71/rosyjska-baza-paliwowa-w-puszczy-bialowieskiej,71233.html). Podobnie sprawa ma się z budową obu gazociągów Nord Stream.


Wielką tajemnicą dla wszystkich jest za to budowa zamku na środku jeziora w Puszczy Noteckiej na obszarze chronionym „Natura 2000”. Jak słyszy się opinie niektórych inspektorów odpowiedzialnych za środowisko, to można odnieść wrażenie, że ta inwestycja jest wręcz błogosławieństwem dla natury. Nie omieszkałem zadać pytania dotyczącego zamku w Stobnicy autorowi w/w notki, który ochoczo odpowiadał wszystkim oponentom, ale jakoś to jedno pytanie pominął milczeniem, mimo że kontrowersyjna budowa spełnia wszystkie wymienione przez niego wcześniej kryteria do przeprowadzenia protestu. Ot taka jaskrawa niekonsekwencja.


Mało tego, grupa "ekologów", która blokowała Puszczę Białowieską, po nagłośnieniu skandalu w mediach, wystosowała list do ministra środowiska (przeciwko któremu protestowała w tym czasie w Puszczy), w którym deklaruje gotowość blokady inwestycji w Stobnicy, ale pod pewnymi warunkami. Wyobrażacie sobie? To jedyny taki przypadek w historii protestów ekologicznych. Zażądała m.in. (to nie jest żart): 100 kilogramów cieciorki, 200 kilo marchwi, 200 kilo ziemniaków, parówki sojowe, 500 sztuk,  kawa 100 kilogramów, papierosy, lub tytoń, wędzone tofu na niedzielę, itd., itd. Lista jest długa, całość pod linkiem na końcu. Za pomocą wyżej wymienionych przedmiotów, całkiem za darmo jesteśmy w stanie skutecznie zablokować inwestycje - piszą.


Aż się chce zapytać, co takiego jest w tej dziwnej i tajemniczej budowie dwóch dwudziestoparolatków, że nie interesują się nią zupełnie organizacje, tak ostro zwalczające wszelkie inne ingerencje w naturę?  Jakim cudem na  środku jeziora, w samym sercu puszczy i w dodatku na obszarze chronionym "Natura 2000" udało się uzyskać wszelkie niezbędne pozwolenia i wybudować kolosa wielkości Zamku w Malborku, o wysokości 15 pięter z wieżą sięgającą  50 metrów? Jak to możliwe, że inwestor nie przejmuje się zupełnie skandalem medialnym, kontrolami CBA, prokuratury, czy Ministerstwa Środowiska? Pytania zdają się nie mieć końca. Poszła za tym ogromna kasa, zastosowano wariant rosyjski, czy inwestorzy znaleźli jeszcze inny patent?






https://gloswielkopolski.pl/ekolodzy-chca-zablokowac-budowe-zamku-w-stobnicy-zadaja-w-zamian-min-500-parowek/ar/13337353

https://www.tvp.info/38017117/zamek-w-puszczy-noteckiej-zdjecia-sugeruja-osuszenie-jeziora

https://finanse.wp.pl/zamek-w-stobnicy-na-ukonczeniu-najnowsze-zdjecia-z-wnetrza-budowlanej-samowoli-6381494608483969a

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości