Uczestnicy protestu z symbolicznym "biletem do Hagi" dla A. Łukaszenki, źródło: Ксения Голубович, Facebook
Uczestnicy protestu z symbolicznym "biletem do Hagi" dla A. Łukaszenki, źródło: Ксения Голубович, Facebook
Andrzej Halicki Andrzej Halicki
1153
BLOG

Norymberga dla Łukaszenki

Andrzej Halicki Andrzej Halicki Białoruś Obserwuj temat Obserwuj notkę 44

Jak pociągnąć Łukaszenkę do odpowiedzialności za jego zbrodnie? Jak wymierzyć sprawiedliwość za tak rażące łamanie prawa krajowego i międzynarodowego?

Te pytania stawiają sobie nie tylko Białorusini, którzy marzą o tym aby ustąpił terror i prześladowania, któremu są poddani, oraz liderzy demokratycznych sił białoruskich, ale także wszyscy Ci którym zależy na prawdziwej sprawiedliwości i pokoju w Europie.

11 października w Norymberdze odbył się zjazd prawników, ekspertów, polityków, którzy przygotowują podstawy prawne do podjęcia legalnych kroków przeciwko dyktatorowi. Na zaproszenie Pawła Łatuszki, szefa białoruskiego National Anti-Crisis Management odpowiedzieli prawnicy i politycy z różnych krajów. Wydarzenie otwierała m.in. Swiatłana Cichanouska. Cieszę się, że mogłem być jednym z pierwszych mówców.

Argumentacja prawna i gotowość prawników do koordynacji swoich prac jest tu bardzo ważna. Musi ona iść ręka w rękę z pracą dyplomatyczną i polityczną środowisk prodemokratycznych w Europie na rzecz zbudowania woli politycznej przywódców UE i całego demokratycznego świata do takiej decyzji. Wszystkie przełomowe momenty dla prawa międzynarodowego wymagają wytrwałej pracy specjalistów i prawników, ale także woli politycznej przywódców. Rola Polski w tym drugim zadaniu jest niebagatelna. Tym bardziej nie potrafię zrozumieć jak możemy tracić tyle politycznego kapitału i siły na atakowanie UE, na obrażanie własnych sojuszników, kiedy to Wspólnota jest dla nas naturalnym sposobem realizacji demokratycznych interesów w Polsce i poza Polską. Rząd PiS powinien dołączyć do tych prac i wysiłków oraz podjąć kroki prawne na rzecz realizacji celu Łatuszki i osób zebranych na konferencji w Norymberdze.

Na ten moment wydaje się, że są dwie ścieżki prawne, które mogą w dłuższej perspektywie czasu doprowadzić do oddania sprawiedliwości Białorusinkom i Białorusinom, przynajmniej za część krzywd wyrządzonych im przez reżim i mafię, która zawłaszczyła państwo białoruskie i chce oddać je w ręce Władimira Putina.

Pierwsza ścieżka to postępowanie przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze. Podstawą prawną do rozpoczęcia dochodzenia przed tym sądem mogłaby być Konwencja przeciwko Torturom, którą Białoruś podpisała w 1985 r. i ratyfikowała w 1987. Dowodów na rażące złamanie tej konwencji na podstawie osobistych rozkazów Łukaszenki jest aż nadto. Kraje członkowskie UE i instytucje europejskie powinny pracować razem na rzecz wniesienia tej sprawy pod obrady MTS, Polska mogłaby być inicjatorem i liderem tych tego procesu. Niedawna inicjatywa Holandii przeciwko prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi dała nadzieję wielu prawnikom związanym z obroną praw człowieka na efektywność tej drogi prawnej.

Druga droga to ścieżka jurysdykcji uniwersalnej. Tą drogą poszli już litewscy prawnicy za namową i wsparciem władz Litwy - szkoda, że razem z nimi nie zrobiły tego nasze władze. Na podstawie jurysdykcji uniwersalnej możliwe jest wytoczenie równolegle całej serii procesów Łukaszence i innym białoruskim zbrodniarzom przed sądami krajowymi. W przypadku gdy prawnicy z różnych jurysdykcji krajowych byliby gotowi na opracowanie wspólnych strategii postępowania w procesach sądowych, identyfikacji osób odpowiedzialnych i zbierania dowodów - większość z tych procesów mogłaby zakończyć się wyrokami skazującymi dla Łukaszenki.

Przy obu tych drogach prawnych Parlament Europejski może odegrać rolę pomocną i ważną. Na forum komisji spraw zagranicznych i komisji praw człowieka rozpoczęliśmy już regularną współpracę z organizacjami pozarządowymi i obrońcami praw człowieka, którzy jeszcze do niedawna mogli przebywać na Białorusi i dokumentować zbrodnie reżimu. Zebrane teraz dowody umożliwią szybsze postępowania w przyszłości.

Dziękuję Pawłowi Łatuszce i jego zespołowi za przygotowanie konferencji w Norymberdze. Oby był to pierwszy z wielu kroków na rzecz pociągnięcia do odpowiedzialności Łukaszenki i mafii, którą kieruje.

Poseł do Parlamentu Europejskiego, #PlatformaObywatelska #KoalicjaEuropejska, #EuropejskaPartiaLudowa, Przewodniczący Delegacji PO-PSL w Europarlamencie,  Poseł na Sejm w latach 2007 - 2019, w latach 2014 - 2015 Minister Administracji i Cyfryzacji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka