Na załaczonych zdjęciach - strony podrecznika, zawiersjącego wiedzę, którą CO NAJMNIEJ musiał posługiwać się w swej analizie MAK.
Ten podręcznik ma kilkaset stron, na zdjęciach tylko podstawowe równania ruchu samolotu traktowanego dla uproszczenia jako ciało sztywne - zbiór punktów materialnych. Aby zabierac głos i podważać ustalenia MAK w sposób kompetentny, nie pokrewny z wierzeniami woodoo, trzeba swobodnie posługiwać sie tą wiedzą - to znaczy konsekwencjami, rozwiązaniami, możliwymi uproszczeniami, danymi wyjsciowymi aerodynamiki samolotu itd itp.
Powyższe uwagi dedykuje tym, którzy na tym portalu usiłują byc Nikiforami mechaniki i aerodynamiki stosowanej. To tak, jak grzebanie - w celu oceny - widelcem w mikroprocesorze...
Ale ponawiam swoją ofertę - będę odpowiadał na zadawane w dobrej wierze pytania techniczne z tego zakresu. Dla porządku: we wzorze 4.1 jest literówka - w mianowniku powinno byc cos(theta) a nie gamma
Sceptyczny racjonalista, ani dogmatyczny liberał ani tym bardziej jego przeciwieństwo, bardziej pozytywista niż romantyk, uzależniony od książek - wielbiciel tak Kafki jak Haszka, tak Ludluma jak i Prousta, tak Clancy'ego jak Lema. Fan żeglarstwa, nart, rajdów samochodowych, kiedyś czynny zawodnik - kolarz. Miłośnik Mazur i Puszczy Białowieskiej. Czuje głęboką niechęć do fanatyzmów i fundamentalizmów w każdej postaci. Może trochę kosmopolita - a już z całą pewnością daleki od nacjonalizmów każdego koloru. ABSOLUTNIE "GORSZY SORT" jak to wyraża "klasyk".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości