Jak doniosły media minister finansów Szczurek, szef MSW Bartłomiej Idziemy po Was Sienkiewicz i prokurator generalny Seremet podpisali dzisiaj wiekopomne porozumienie. Porozumieli się w sprawie zwalczania przestępczości „białych kołnierzyków”. Bartłomiej Idziemy po Was Sienkiewicz wyjaśniał na briefingu,że celem porozumienia jest walka z przestępczością "białych kołnierzyków", m.in. z oszustwami podatkowymi, przestępczością transgraniczną i tą związaną z obrotem artykułami akcyzowymi i paliwami. "Skala tej przestępczości każe państwu z całą mocą się temu przeciwstawić i znaleźć nowe metody jej zwalczania". Minister finansów Mateusz Szczurek dodał, że przestępczość gospodarcza powoduje obniżenie wpływów z podatków do budżetu państwa, dlatego niezbędna jest współpraca policji z urzędnikami skarbowymi. Pytany o skalę problemu Szczurek ocenił, że straty budżetu państwa spowodowane przestępczością "białych kołnierzyków" mogą sięgać "miliardów złotych".
Ki diabeł te „białe kołnierzyki”? Kto jeszcze kilka lat temu, nie mówiąc już o czarnych latach faszyzmu w Polsce, słyszał o jakiś „białych kołnierzykach” i ich przestępstwach? A teraz proszę w biały dzień na potęgę rabują podatki i akcyzę, a nawet o zgrozo te podatki uszczuplają, jak podkreślił minister Szczurek. Jakby tego było mało, to według prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta przestępczość gospodarcza w ostatnim czasie przybiera na sile. Co się dzieje, takie rzeczy w państwie nieustająco i celująco zdającym wszelkie możliwe egzaminy? Strach się bać co będzie dalej. Wrócą spekulanci cukrem i koniki pod multikina?
Inne tematy w dziale Polityka