Myślę, że większość czytelników pamięta jakie powody niedawnego przejścia do obozu patologii podawał trzeci bliźniak Ludwik Dorn. Dla przypomnienia, jednym z głównych była konieczność wsparcia PO w tworzeniu jej programu wyborczego. Od wczoraj znamy efekty użycia potęgi intelektualnej pana Ludwika. Jako fanatyczny pisowiec mogę tylko zakrzyknąć: Brawo panie Ludwiku, tak dalej i więcej. Całym sercem jestem z Panem.
Piszę jak jest.
Inne tematy w dziale Polityka