1 września 2015 roku J. Owsiak wystosował do Prezydenta RP list, w którym, po laudacjach na swoją cześć, zwrócił się do nieswojego prezydenta z następującą petycją.
Nie jest Pan moim Prezydentem, ale szanuję wybór Pana na to stanowisko. Szanuję także Pana zdania i opinie. Proszę mi więc odpowiedzieć na jedno pytanie - jeśli nie byłem robotnikiem w 1980 roku i nie jestem Pana zwolennikiem czy mam prawo przyklęknąć i schylić czoło w czasie uroczystości związanych z 35 rocznicą podpisania porozumień sierpniowych? Nadmieniam, że mój status religijny nie da się opisać jednym słowem, a moje poglądy polityczne bardzo różnią się od partii, które Pan reprezentuje. Nie byłem bojownikiem, a Polskę dzisiaj uważam za kraj sprawiedliwy. Czy mogę liczyć na Pana odpowiedź?
Jerzy Owsiak
Mam nadzieję, że Prezydent RP dostosuje swoją odpowiedź do poziomu intelektualnego petycji Jerzego Owsiaka, co może skutkować odpowiedzią mniej więcej takiej treści.
Szanowny Panie
Na Pańskie pytanie mogę odpowiedzieć twierdząco jedynie w przypadku, gdy dostarczy Pan zgodę swojego ojca, wielce zasłużonego dla PRL pałkownika milicji obywatelskiej. Gdyby okazało się, że Pański ojciec już nie żyje, to zgoda taka powinna być wyrażona w testamencie. Pod pojęciem zgody Pańskiego ojca mam na myśli zgodę na przyklękiwanie przez Pana czasie uroczystości związanych z 35 rocznicą podpisania porozumień sierpniowych, oraz na schylanie w tym samym czasie czoła.
Z wyrazami szacunku Prezydent RP
Oczywiście moja nadzieja jest płonna, bo Jerzy Owsiak najprawdopodobniej dostanie odpowiedź następującej treści.
Szanowny Panie
Sprawa, z którą był Pan łaskaw zwrócić się 1 września 2015 roku do Urzędu Prezydenta RP jest bezprzedmiotowa. Najwyraźniej umknęło Pańskiej uwadze, że uroczystości związane z 35 rocznicą podpisania porozumień sierpniowych odbyły się dzień wcześniej.
Z wyrazami szacunku Prezydent RP
Piszę jak jest.
Inne tematy w dziale Polityka