Drożdżówki?
Piszę jak jest.
P. S. Jak czytam większość komentatorów potrzebuje wsparcia. Straszanie obywateli państwem wyznaniowym, które będzie mówić im co mają jeść, jest bezprzedmiotowe. Takie państwo już mamy. Na razie niekoszerne okazały drożdżówki i smażone ziemniaki w plastrach. Z przypraw, sól.
Inne tematy w dziale Polityka