Anna Anna
769
BLOG

Spekulacje

Anna Anna Rozmaitości Obserwuj notkę 24

Zostały 4 kolejki do końca rundy jesiennej, umownie, bo znowu gramy 17 kolejek w tym roku, no chyba że spadnie śnieg, przypierniczy mrozem, i się skończy babci sranie, i zacznie kombinowanie.

Ale zakładając, że dobry Bóg czuwa nad tymi matołami z PZPN-u (bo, że im doszczętnie odebrał rozum, to pewne) no więc zakładając, że jednak rozegramy te 17 kolejek, wówczas sytuacja będzie wyglądała tak:

Śląsk Wrocław - zajmujący narazie 1 miejsce w tabeli na początek pojedzie do Białegostoku w delegację, jak mówią chłopcy z c+, i tam prawdopodobnie będą mieli ciężką przeprawę o ile w końcu Rasiak zacznie grać w piłkę. Następnie u siebie odbiorą 3 punkty z Wisły Kraków, później będą się bić w Zabrzu z Górnikiem, i na koniec sprawdzą się z Ryszardem Tarasiewiczem i jego ŁKS-em, bo chyba Ryszard dotrwa do tego meczu, nie? Teoretycznie powinni mieć komplet, praktycznie stawiam że zdobędą 8 punktów, dwa zwycięstwa, dwa remisy.

Legia Warszawa - ma zaległy mecz z Zagłębiem, teoretycznie zwycięstwo z zamkniętymi oczami- mecz u siebie. I według tabeli, najpierw przyjmują u siebie Lechię z Ulatowskim na ławce, i mimo, że Ulatowskiego nie lubię, to wbrew pozorom to może być ciężki mecz, bo z tą Lechią jest tak trochę dziwnie, albo fantastyczne spotkania jak z nami albo bardzo słabe jak z Widzewem. Następnie jadą w delegację do Kielc, i stawiam wódkę, że tam Legia będzie miała ciepło. Później delegacja do Lubina, niby zwyciestwo ale.... to nie jest oczywiste. I na koniec w mrozach, i śniegach zagrają u siebie z Cracovią, mam nadzieję mocniejszą już psychicznie, która powalczy o wynik. Postawię na 7 punktów, dwa zwycięstwa, porażka w Kielcach, porażka w Lubinie, i remis z Cracovią. Dla Legii dochodza jeszcze mecze w LE zdaje się w tym roku.

Ruch Chorzów-  zaczyna u siebie z Cracovią, oni ze sobą grają dwa mecze w tym czasie, bo i PP i Ligę, kurde coś tam Cracovia powinna urwać, choć że urwą w lidze wątpię. Później Ruch jedzie do Gdańska, kto to może wiedzieć co sie tam wydarzy, może do wróżki trzeba się udać? Następnie Ruch w delegacji w Bełchatowie, tam może się odbyć albo ładny mecz albo będzie wiało nudą. Na koniec przyjmują u siebie Koronę, krew, pot, i łzy. 5 punktów, jedno zwycięstwo, dwa remisy, jedna porażka.

Polonia Warszawa- wyjazd do Lubina, Polonia odklepkowała się na wyjazdach, i może ugrać remis. Nastepnie podejmują Podbeskidzie u siebie, i prawdopodobnie będzie remis. Później jadą w delegacje do Gdańska, i tam lanie. A na koniec grają na Reymonta z Wisełeczkoniunią, i jeden Bóg raczy wiedzieć. Może zwycięstwo? nie, myślę, że remis. 3 punkty, pojechałam po bandzie?

Lech Poznań- my zaczynamy rejzę po tych 4 kolejkach od wyjazdu do Bielsko-Biała. I teoretycznie powinniśmy stamtąd przywieźć 3 punkty ale jak się zamurują, później Patejuk wrzuci jedną piłkę w pole karne, ach dobra, nie kończę. Następnie podejmujemy Widzew, i musimy zebrać 3 punkty choć jak widziałam kawałek z meczu w Gdańsku, to będzie męczarnia. Następnie przyjeżdża do nas ŁKS, tylko zwycięstwo, niezależnie od okoliczności, bo Legioniści z Łodzi będą u nas gryźć trawę, razem z Ryszardem "nienawidzę Lecha" Tarasiewiczem z Wrocławia. I na koniec podejmujemy Zagłębie, co napisać, żeby Marian Zmyślony nie powiedział, że arogancja? :-) no zwycięstwo. 10 punktów musimy dopisać, najmniej 9.

Wisła Kraków -te robaczki mają zdaje się jeszcze LE. A ligę zaczynają u siebie z Górnikiem, no zakładam, że zwycięstwo. Następnie jadą do Wrocławia, lanie. Później re wizyta w Zabrzu, lanie. I na koniec podejmują Polonię, uznałam wcześniej, że remis. 4 punkty.

 

 

Śląsk 28 + 8 =36 punktów

Legia 23 + 7 =30 punktów

Ruch 22 + 5 =27 punktów

Polonia Warszawa 22 + 3 = 25 punktów

Lech  21 + 9 = 30 punktów

Wisła 21 + 4 = 25 punktów

 

 

Według mnie powinniśmy przed zimą odzyskać pudło w tabeli.

Chętnie poczytam innych szamanów, mamy w końcu dwa tygodnie przerwy, nie możemy zarosnąć:-)

Anna
O mnie Anna

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Rozmaitości