Kolejka pod znakiem "2".
“2” we wszystkich możliwych konfiguracjach, i w prawie wszystkich rozegranych meczach.
No i kolejka pod znakiem Yasoya, nastukał 11 punktów, w tym trzy dokładnie trafione wyniki, gratuluję, bo takie typowanie zdarza się nie często. Jak mu nie szło, to mu nie szło, ale wziął się skupił, trochę pewnie czyta, używa intuicji, i od razu mu idzie:-)
Przeczytałam sporo komentarzy po tej kolejce, i odnoszę wrażenie, że: Legia wygrała zbyt małą ilością bramek, i wystarczyło, żeby Saganowski pierdyknął gola, i już się miało wszystko inaczej układać. Wisła niespodziewanie wygrała na wyjeździe, i pokazała, że ma już odciśnięte “piętno” na czole… przepraszam, że ma odciśnięte piętno trenera Probierza. Polonia Warszawa zawodzi na całej linii bo nie wygrała w Bełchatowie (ok szczerze mówiąc mnie też ten Bełchatów stoi kością w gardle). Dalej, Śląsk już prawie zwyciężył w meczu z Widzewem, ale na końcu meczu jednak się okazało, że tylko prawie. Hajto miał w końcu wygrać pierwsze spotkanie, po tym jak objął Jagę, a nie wygrał, bo Ruch Chorzów idzie na mistrza Polski, Fornalik na najlepszego trenera Europy Wschodniej, Klub na najlepiej zarządzającego pustą kasą, i dlatego nie będą przegrywać z kelnerami przecież, nie?
No, to chyba wszystko, bo niestety mecz Kolejorza został z wiadomych względów (przede wszystkim ze względu na to, że rządzą nami nieudacznicy, niekompetentni kombinatorzy, na dodatek ludzie którzy nie mają szczęścia, nie mają szczęśliwej ręki, pod rządami których spotykają nas klęski, i nieszczęścia) odwołany.
To odwołanie meczu jest dla nas wygodne, o ile prawdą jest (a wszystko wskazuje na to, że jednak tak) że Bakero nie przygotował piłkarzy Lecha fizycznie, to takie dwa tygodnie chyba nam mogą tylko zrobić dobrze. Zatem trener Rumak zadebiutuje na Reymonta, więcej o tym meczu, o szansach, napiszę w notce otwierającej 21 kolejkę.
Wracając do tych komentarzy, nikt przy zdrowych zmysłach nie przedkłada ładnej gry ponad zwycięstwa. I dlatego zabawne są te dywagacje, co by było gdyby (babcia miała wąsy). Ja się czasem też dam w to wciągnąć, i za każdym razem tego żałuję, bo wiem, że to jest bez sensu.
Z ciekawości zapytam, bo meczu nie widziałam, gra Wisły uległa poprawie?
Hajto powinien siąść, wziąć sobie nalać wódki, zapalić szluga (może też się chwycić za jaja) I poważniej przeanalizować kim gra. Bo to, że Jaga gra z większym zębem, to mu przyznaje na starcie, ale nie da się grać od początku meczu w 10 albo i w 9. Ruch nastukał punktów, i, mój Boże, nic na to nie poradzimy:-), byle tylko nie robić z nich mistrzów kontynentu. Jakby weszli do LE, to byśmy pewnie to ich mistrzostwo mieli okazję obserwować, z zawstydzeniem. Spojrzałam co ich czeka do końca sezonu. Pięć trudnych wyjazdów, Zagłębie (ten rywal stosunkowo najłatwiejszy, aczkolwiek gra Zagłębia się poprawiła, może i mózg Sernasa zmierza ku odblokowaniu), Widzew (uporczywy), Legia, która będzie chyba na nich uważała, Polonia Warszawa, która musi wygrać, bo walczy o LE (przynajmniej) i Cracovia- pamiętajmy, że do nich jadą w przedostatniej kolejce, a wiadomo jak gra Cracovia, kiedy już ma 10 noży na gardle. Podobno tam już Jan Urban jest szykowany, byle szybko do tej zmiany doszło, bo jeszcze nic straconego. A u siebie mają Podbeskidzie, oni będą chcieli jak najwięcej ugrać pieniędzy z c+, Wisłę, która ma szanse na LE, to będą dwa wcale nie łatwe spotkania, i Górnika- z którym bez wątpienia pójdą na wojnę. I jeszcze, ŁKS, i Lechię, dwa zespoły, które teoretycznie (i chyba praktycznie) powinni przejść po pijanemu.
Wisła ma całkiem ciekawy terminarz, bo zakładając “piętno” to mają wszystkie ciężkie mecze u siebie, z wyjątkiem tego z Ruchem, gdzie ich bezpośrednie spotkania idą prawie na remis w ilości wygranych, z lekką przewagą Ruchowców, i na ponad 30 remisów, na ponad 130 spotkań w ogóle. Tak więc u siebie, Lech, Legia, Śląsk, oraz derby z Cracovią (do tego dochodzi ŁKS). Na wyjeździe, obok Ruchu, GKS, Jaga, Górole z Bielsko- Białej, i Górnik. Przyjemnie to wygląda.
Najprzyjemniej zaś zapowiada się 10 kolejek dla Legii, która gra 6 meczy u siebie, wszystkie ciężkie mecze ma na Ł3, z wyjątkiem Wisły, no i może uporczywego Widzewa.
Polonia natomiast tak pół na pół, ale wszystkie wyjazdy ciężkie, bo derby na Ł3, Korona, Górnik, Lech, i Podbeskidzie – ostatnia kolejka, wiadomo. U siebie mają Ruch, i Śląsk z bezpośrednich rywali, Jagę, Cracovię i Zagłębie.
Kolejka 20
(02-05 marca 2012)
PIĄTEK
Korona Kielce 2 – Podbeskidzie Bielsko Biała 0
Cracovia 0 – Zagłębie Lubin 2
SOBOTA
GKS Bełchatów 2 – Polonia Warszawa 1
Legia Warszawa 2 – ŁKS 0
Lechia Gdańsk 0 – Wisła Kraków 2
NIEDZIELA
Widzew Łódź 2 – Śląsk Wrocław 2
Jagiellonia Białystok 0 – Ruch Chorzów 1
PONIEDZIAŁEK
Lech Poznań – Górnik Zabrze (mecz odwołany, odbędzie się 28 marca 2012 r)
Tabela typerów po 20 kolejce:
Ksywka
|
ogólna liczba punktów
|
punktacja dokładnych trafień
|
oranje
|
83
|
9
|
Binio
|
83
|
12
|
Baca.
|
95
|
11
|
Gładki
|
84
|
12
|
Marcinkk1.1
|
83
|
14
|
Yasoy
|
90
|
12
|
Ciemniak
|
75
|
13
|
Anna
|
95
|
16
|
Jacek Jarecki
|
97
|
14
|
Ojciec&Dyrektor
|
92
|
14
|
Proszę o sprawdzenie czy wszystkich dobrze podliczyłam.
Tabela wszystkich typujących - tabela Gzewa:
http://gzew.webd.pl/salon24/ligap.php?sezon=2
Inne tematy w dziale Rozmaitości