http://demotywatory.pl/3695911/Dlaczego-nie-ucza-o-tym-w-szkole
http://demotywatory.pl/3695911/Dlaczego-nie-ucza-o-tym-w-szkole
Siłaczka Siłaczka
1142
BLOG

Moje Walentynki z Rotmistrzem

Siłaczka Siłaczka Polityka Obserwuj notkę 4

 Moje Walentynki z Rotmistrzem  czyli – 14 lutego  Dniem  Wolnej Polski

Zamyślenia w związku ze wczorajszą audycją Klubu Trójki  z udziałem Marco Patricellego  autora „Ochotnika”.

 Spróbujmy popatrzeć na Sprawę chronologicznie.

 1.W związku z przypadającym 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci Ofiar Holocaustu odwiedził nas Marco Patricelli, autor biografii rtm. Witolda Pileckiego.Warszawskie i krakowskie spotkania z autorem „Ochotnika” przemilczały polskie media.Informacje o warszawskiej i krakowskiej wizycie Marco Patricellego od dawna były dostępne na stronach internetowych Włoskiego Instytutu Kultury w Warszawie oraz Żydowskiego Muzeum Galicja w Krakowie. Na dwa dni przed warszawskim spotkaniem z autorem „Ochotnika”, informacje podało również Wydawnictwo Literackie. Fundacja Paradis Judaeorum i wolontariusze akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) ‘bombardowali’  media w tej sprawie od końca grudnia ub.r. Wielokrotnie wysłaliśmy do różnych redakcji informacje,  w Facebooku zostało założonych kilka ‘wydarzeń’, w których przypominaliśmy m.in. o spotkaniach z Marco Patricellim. Żadna z polskich telewizji, rozgłośni radiowych, ogólnopolskich gazet ani słowem nie zająknęła się o wizycie autora „Ochotnika”. Widać uznano, że  o Rotmistrzu - w kontekście Dnia Holocaustu i spotkań z Marco Patricellim - wspominać nie było warto... 
Ci, którzy uczestniczyli w spotkaniu we Włoskim Instytucie Kultury w Warszawie, uznali je za bardzo udane. To samo można powiedzieć o spotkaniu, które nazajutrz, dokładnie w 67. rocznicę oswobodzenia KL Auschwitz, odbyło się w Żydowskim Muzeum Galicja na krakowskim Kazimierzu. Zasmucił tylko tak niski nakład tej unikalnej wspaniałej  książki 4 tysiące egzemplarzy ( po dodruku…). Bardzo smutne….

Marco Patricelli mówił wówczas o Rotmistrzu : 
No właśnie, jak można było nie opowiadać o takim człowieku? Podczas pobytu w Warszawie przypadkiem dowiedziałem się, że taka postać w ogóle istniała. I powolutku, z małym słownikiem polsko-włoskim, zacząłem odkrywać coraz więcej szczegółów. I odkrywając te szczegóły, nie mogłem uwierzyć, że coś takiego naprawdę miało miejsce. Jak to, ochotnik w Oświęcimiu? Który potem walczył w Powstaniu Warszawskim, a potem został skazany w procesie za to wszystko? 

Cieszył się także, że jest taka Akcja Społeczna „Przypomnijmy o Rotmistrzu”  i Pan Michał Tyrpa, bo dzięki temu Pilecki nadal żyje. Piękno słów tego człowieka kochającego Rotmistrza, piękno niezwykłej zachwycającej książki ( powinna być ogólnodostępna – jak chleb powszedni…), piekno cudownego Polskiego Bohatera …i cisza  w ogólnopolskich mediach. Zawiedliśmy się wówczas bardzo…

 

2. Teraz 14 lutego – czyli Walentynki z Rotmistrzem. Moje  najpiekniejsze  Walentynki w życiu. Radość była już w wigilię święta. Otrzymaliśmy od Pana Edwarda Reida  naszego Przyjaciela z Ameryki – wspanialy krótki film poświecony Rotmistrzowi i naszej sprawie.

Wspaniały! Sama prawda – zrobiony z  Miłością – dech zapiera…Bardzo bardzo mnie to uradowało. Myślałam sobie – ale Panie Boże – cudna ta  Walentynka ! A to był dopiero początek.

 

Rano 14 lutego dostałam przesyłeczkę z kapitalnym klipem zrobionym przez Młodych Polaków, który wspaniale opowiada historie Rotmistrza – wow,,,,! Aż ciarki przechodzą. …Poczułam takie silne ukłucie w sercu  - Jeszcze Polska nie zginęła ! wiwat Młodzi Polacy!  Jesteście wspaniali!

To najwspanialsza lekcja historii Polski poświęcona Rotmistrzowi, jaką można sobie wymarzyć. Poziom adrenaliny wzrósł niebezpiecznie! A to nie był koniec. 

 

Za niedługo – dostałam na fejzbókową  tablicę – demotywator – genialny! Zatytułowany- Dlaczego o tym nie uczą w szkole?

 http://demotywatory.pl/3695911/Dlaczego-nie-ucza-o-tym-w-szkole                            Właśnie - dlaczego? To dobre pytanie - zadane przez młodych!  

 

Poczułam się bardzo bardzo wzruszona. Takie niezwykłe były te Walentynki z Rotmistrzem, aż czuliśmy, że się do nas uśmiecha. Tego dnia Michał  Tyrpa napisał piękny tekst „Przypomnijmy o Rotmistrzu w 70 rocznicę Armii Krajowej” – bo tego dnia – świętowaliśmy ten  niezwykły Dzień.. Portal wpolityce.pl – zamieścił Jego tekst – dzięki temu nasze świętujące grono znacznie się powiększyło – a komentarze pod tekstem – takie piękne, dumne polskie… To był dzień – dziwny dzień – poczułam się, jakbym była w innej Wolnej Polsce. Taki dar Walentynkowy – pewnie od Rotmistrza. I na koniec dnia dowiedziałam się,  że – Muzeum Holocaustu nadesłało odpowiedź na nasz list o uhonorowanie Rotmistrza Witolda Pileckiego oraz  że nazajutrz jest audycja w radiowej Trójce –spotkanie z Marco Patrricellim poświęcone książce ochotnik. I ta radość tego dnia, radość rozszerzająca się na coraz szerszy krąg ludzi i taka niezwykła – polska! Ilu ludzi tym się cieszyło, to przywraca wiarę w Polaków. 14 lutego – dzień  Wolnej Polski  !

3. Wczoraj słuchałam audycji w trójce. Fascynująco Marco z ogromnym ciepłem i miłością opowiadał o Rotmistrzu, nierozumiejąc, dlaczego nie jest on tak znany i kochany w Polsce, dlaczego nie został Patronem Międzynarodowego Dnia Bohaterów Walki z  Totalitaryzmem 25 maja – dlaczego głosowano  i jak to jest możliwe – że głosowano przeciw – bo to przecież był taki Wielki  Człowiek, który zawsze łączył ludzi – nie dzielił. Na pytanie prowadzącego, że ta historia skończyła się zwycięstwem zła – odpowiedział – nie . Bo rozmawiamy o Nim, to znaczy, że  On  wbrew wszystkiemu - nadal żyje. Tak – to prawda – On żyje w nas, ta historia nie skończyła się Panie Redaktorze. Ona trwa. Szkoda, że o tym już nie było, szkoda – że nie było to spotkanie na żywo, z możliwością pytań, tylu młodych na to czekało i nie tylko młodych. Można było tą  audycją zrobić dużo dużo dobra.  To jest najprawdziwszy  Autorytet na nasze czasy!  Szkoda zmarnowanej szansy. 

Ale my róbmy swoje dalej i  przypominajmy o Rotmistrzu. Bo On żyje w nas – płynie w nas ta sama dumna polska, bohaterska krew. W tym klipie od  Młodych – od Tadka  to jest . On jest. Jak żywy..

Z całego białoczerwonego serca - Dziękuję.

To dopiero był Dzień. Dzień Wolnej Polski!

 

 

Ważne nowości w  naszej Akcji:

 www.michaltyrpa.blogspot.com

 

 

 

 

 

 

Siłaczka
O mnie Siłaczka

Tylu moich Przodków zginęło za Polskę - nie chce stąd wyjeżdżać!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka