Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki
2066
BLOG

Nieatrakcyjny Kazimierz

Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 109

Ramon Gomez de la Serna mówił, że każdy to pierwszy zastosował bębny na polu bitwy ten wygrał wojnę. Ale tylko pierwszy, dodam od siebie. Każdy następny musi się liczyć z tym, że drugi i następny raz przeciwnik będzie przygotowany na taki fortel i wojnę można zwyczajnie przegrać.

Przyznaję, że w roku 2015, gdy zaczęły się ekscesy totalitarnej opozycji miałem obawy, że taktyka partyzantek lewackich walenia prętem po klatce może przynieść im sukces. Bo przecież kiedyś tam raz przyniosło sukces. Ale raz. Następne razy wiadomo było, że ci, którzy stosują taką taktykę to pospolici bandyci.

Potem wpadli na pomysł, aby powielić taktykę Vietkongu aby eskalować konflikty i wzniecać pożary i przenosić je z miejsca na miejsce. No ale to też wiadomo, że ci mieszkańcy Sajgonu, którym się wydało, że komuniści z Północy rozwiążą ich problemy to po jakimś czasie zatęsknili za poprzednią władzą.

Oczywiście, to nie tylko wiedza – nawet skromna – o taktykach lewaków i komunistów w drodze do zdobycia władz sprawia, że działania totalitarnej opozycji są zupełnie nieskuteczne. Jest inna, o wiele ważniejsza przyczyna. Oni są po prostu najzwyczajniej w świcie nieatrakcyjni. To tak jak kobietą, z którą się kiedyś łączyło jakieś nadzieje, która wydawała się atrakcyjna pod każdym względem, ale po spędzeniu kilku miesięcy razem okazały się takie braki, że całe chemia padła i nic już jej nie wróci. Ten czar już nie wróci. Można było raz użyć kabaretów do ośmieszania pis-u, ale drugi raz tym się nie zdobędzie władzy. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

Dziś zadałem sobie trochę trudu i obejrzałem tefałenowskie „śniadanie mistrzów”, czyli ichni think-tank on-line. Muszę przyznać, że to powala. Jak to się kręciło? Ci sami ludzie byli kreowani na magów życia publicznego przez ostatnie dekady a to nawet nie jest przedszkole ale wręcz polityczny żłobek. Ubawiłem się świetnie, gdy pokłócili się co do tego, że skoro Tusk nie wraca z ciepłej posadki to chyba wcale nie jest źle z demokracją w tenkraju, c'nie? Nawet któryś porównał ewentualny powrót Tuska z Brukseli do powrotu Piłsudskiego z Magdeburga. Naprawdę, na youtube można to obejrzeć jak ktoś nie wierzy. Oni tą nadzieją autentycznie żyją. No i to „łamanie konstytucji”. Wymyślili sobie, że dawniejszego Wałęsę dziś zastąpiłoby słowo Konstytucja. No dobrze, ale jak się sfotografować ze słowem? Nikt nie miał pomysłu, nie ma takiego kogoś kto by się pod to słowo podszył i pasował. Pomysł upadł. Trauma. A z tym „łamaniem konstytucji” to jest też niezły numer. PIS muchy nie skrzywdzi a konstytucje miałby łamać? No ludzie. Policja obchodzi się z nimi jak z jajkiem a oni cały czas o jakichś represjach. No niby wszystko można powiedzieć i wszystko napisać ale przecież nie ma trójpodziału władzy zauważył jeden z czołgistów w tym tanku. No i znowu trauma. A gdzie jest na świecie? Realnie a nie w książce. To jest bajka dla grzecznych dzieci. Sądy nie mają być wolne a spra-wied-li-we. Tak na dobrą sprawę to można się pokusić o sprawny system komputerowy, który będzie wnioskował co do winy i kary i na dodatek może być niezwykle szybki (w przeciwieństwie do wolnego). Ale przecież im nie chodzi o to aby były wolne ale aby były po ich stronie. Co czyni ich zupełnie nieatrakcyjnymi dla wyborcy, nie jest to oferta, której by oczekiwał Kowalski z Nowakiem. 

Ale najciekawszy moment był pod koniec, gdy ktoś dyskutantów rezolutnie zauważył, że po 89 roku Michnik mógłby do Kiszczaka i Jaruzelskiego powiedzieć „łamałeś prawo, będziesz siedział”. Na co inny dyskutant z dziecięcą szczerością wypalił: „no tak, ale oni dostali gwarancje bezpieczeństwa!”. Bingo! Dzięki! Dlaczego i od kogo dostali te gwarancje? Hę, ktoś wie? I co w zamian dostali gwaranci? I dlaczego pisoski lud takich gwarancji nie dostanie? Odpowiedź jest prosta. Oni się po prostu z komuchami do-ga-dali i sprzedali Polskę i sprzedali Solidarność. Oni chyba codziennie biorą prochy na noc, ze strachu, że ta prawda w końcu kiedyś dotrze do wszystkich.

A swoją drogą to uczepili się tego słowa Konstytucja jak pijany płotu i nie widzą, ze totalnie zajechali temat politycznie. Mogliby Księżyc ubrać w koszulkę z tym napisem a i tak większość popuka się w czoło i pójdzie do swoich spraw. A tak naprawdę to jest listek figowy przykrywający ich polityczną impotencję. Nie mają żadnego programu i żądnego pomysłu. Gdyby jakimś sposobem udało się Niemcom przywrócić ich z powrotem do władzy to pierwsze co będą robić to łamać i gwałcić wszystkie prawa byleby tylko odreagować tę traumę i depresję, którą teraz przeżywają.

I na koniec bardzo ważna informacja. Oni naprawdę uważają Rafała Trzaskowskiego za politycznego geniusza, za mędrca, ba, filozofa, za najlepszego wśród nich. Naprawdę. Nie żartuję.

Mówię absolutnie poważnie. 


Jestem starym człowiekiem patrzącym na przepływającą rzekę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka